do tej pory 2 razy byłem na suplach:
1. hmb + creatyna + tauryna po tym TSE z Olimpa
2. xpand + cla + dyma burn + omega 3 + bcaa
Mam dość suplementacji które dają marne efety
Ogólnie od początku treningów troszke się to wszystko podrzeźbiło i o to mi chodziło, na tym jednak nie zamierzam poprzestawać.
Mam problem. ciągle spory brzuch (mimo częstych aerobów, spalaczy, robienia a6w, brzuszków itp) oraz klatke jakby to nazwać z zalegającym tłuszczem w okolicy sutków. Ogolnie masa jest dobra i podrzeźbiona.Mam diete. nie chwalac się wyglądam na takiego wyrzeźbionego byczka :P ale wlasnie ten przod mnie niepokoji. mam zamiar zdarzyć z tym do wakacji. jakie suple byście polecili oraz ogólnie jakie macie dla mnie porady.
prosze was o obszerną wypowiedz na ten temat.
tylko jeszcze jedno: niech te suple będą nie przesadzone gdyż jestem uczniem (17 lat) i nie posiadam funduszy zbyt dużych, no chyba że mi zasponsorujecie takie cykl hheehe