Nogi do kraula

Szukałem jakiś wypowiedzi dotyczący nóg do kraula,ale jedene drugim się zaprzeczały.
1.Czy stopy powinny wychodzić z wody?
2.Ruchu nie robimy prostymi nogami (na powierzchni zwyczajne nożyce)?
3.Ruch jest od nogi wyprostowanej w góre do jakiego kąta 50 stopni?

> 1.Czy stopy powinny wychodzić z wody?

Nie. Aczkolwiek ogladajac plywakow moze sie wydawac,
ze nogi im wylaza z wody - u dobrych plywakow wytwarza sie
"fala" ktora sprawia, ze w okolicach talii jest "dolek" a stopy
sa w "gorce" wody, przez co nogi - mimo ze wysoko - maja w wodzie.
No ale, skoro zadajesz takie pytania, to takie efekty raczej
Cie nie dotycza wiec trzymaj nogi w wodzie.

Imo chyba czestszym problemem jest opadanie nog

> 2.Ruchu nie robimy prostymi nogami (na powierzchni zwyczajne nożyce)?

Ani proste, ani tance polamance. Nogi powinny falowac.
Do tego wymagana jest praca w stawach, ale w ograniczonym
zakresie. Wyobraz sobie, ze jestes delfinem i nogami pracujesz
jak delfin pletwa. Porob jakies drille za zlaczonymi nogami.
(oprocz oczywiscie innych drilli na nogi).

> 3.Ruch jest od nogi wyprostowanej w góre do jakiego kąta 50 stopni?

Nie ma czegos takiego jak "do kata X". To moze zalezec od osobnika.
Jedni osiagaja swietna sile napedowa z nog przy minimalnej amplitudzie
inni musza machac troche szerzej.

Czytałem na stronie,że slipki powinny być tóż pod wodą inaczej występują "żelazne biodra".Ja mam doś wysoko tyłek ale z tą wysokością także nogi mi poszły w góre i czasami wychodzą z wody?

wiadroman bardzo dobrze opisał. jak nogi wychodzą mając tyłek pod wodą ponad powierzchnię to podejrzewam że stosujesz za dużą "amplitude" ruchu, proponuje byś spróbował mniej obszernych ruchów z dużą częstotliwością jak pływasz sprinty, później na długie dystane nabierzesz nawyku

dzięki za porady