O ćwiczeniu bicepsów i tricepsów w HSt było juz trochę dyskusji w AD. Gdzieś wyczytałem, ze to nieporozumienie nie ćwiczyć tych partii. Sam doświadczenia póki co w tym nie mam. Robię teraz HST, w planie mam zarówno biceps jak i triceps i muszę przyznać, ze same robienie innych ćwiczeń na większe partie pobudza do pracy te mniejsze partie, ale nie wydaje mi sie, żeby było to wystarczające do zadowalajacych przyrostów. Być moze przez jakis okres tak, ale nie wyobrazam sobie np. ciagnać HSt przez X lat i nie robić mniejszych partii mieśni. Wiadomo, nie ma co się rozdrabniać, chyba, ze ktos jest doswiadczony i potrzebuje tego, ale jedno podstawowe ćwiczenie na małą partię, w tym wypadku mówimy o bicepsie i tricepsie, przy sensownej ilości serii nie zaszkodzi. Niektorzy maja na bica w planie po 2 - 3 ćwiczenia w HST, co akurat nie wydaje mi się konieczne, ale te 1 ćwiczenie, dlaczego nie. W koncu ile można nie ćwiczyć w lekkiej izolacji rąk. Unoszenie ramion ze
sztangą na biceps robi sie z duzymi ciezarami wiec powinno sie sprawdzic dobrze przy HST. Z tego co pamiętam, Bryan raczej doradzał ćwicznie ramion, ale eksperci tego działu wiedzą lepiej ode mnie czy to prawda czy nie. Kazdy organizm jest inny, jak ktos sprawdził ,ze nie działa na niego ćwiczenie biecepsów i tricepsów w typowych dla tych partii ćwiczeniach to niech nie robi. Lepiej przetestować obie opcje, żeby nie zmarnować okazji na przyrosty, bazując na zebranych doświadczeniach.