NERWICA SERCA [ART]

Witam mam nerwice serca i chciałem sie zapytac co z dopingiem? Odkąd pojawiło mi sie to nie próbowałem brac nic . Z góry dziękuje

Witam serdecznie, założyłem to konto na tym forum żeby przedewszystkim podzielić się z wami tym co mi pomogło, nie wiem czy akurat miałem nerwice serca ale raczej tak, gdyż moimi objawami były częste duszności, czy to w samochodzie czy w domu. Czasem musiałem otwierać okno w zimie i oddychać przez nie bo się poprostu dusiłem. Myślałem że umieram. W dodatku miałem bardzo częste ataki serca z błachych powodów w którym w momencie potrafiło mi walić w taki okropnie mocny i szybki sposób że było to poprostu masakryczne przeżycie, które zdarzało się bardzo często. A teraz przejde do rzeczy i napiszę wam co mi pomogło. W dodatku mogę wspomnieć że od momentu kiedy to biorę nie miałem żadnych ataków, serduszko bije ładnie i jest dobrze :).

A więc tak
MAGNEZ!!!!!!! Osobiście biorą Chela Mag B6
OMEGA 3!!!! Osobiście biorę z Olimpu

Przez pierwsze 2 tygodnie brałem to i ustały duszności oraz ustało przedewszystkim to walenie serca bez powodu po których myslalem ze schodzę.

Po tych dwóch tygodniach dokupiłem również
Olimp - Żeń-szeń vita-complex

I do tej pory mam spokój!!!!!!! 0 duszności! 0 kołatania! Samopoczucie duże lepsze.

Oczywiście nie obiecuje że każdemu to pomoże, lecz chyba warto spróbować, tymbardziej że każdy z tych cudów jest dostępny raczej w każdej aptece.

To tyle, być może ktoś wcześniej podawał te preparaty, lecz nie czytałem tematu, a nawet jeśli, to chciałem się z wami tym podzielić gdyż wiem jakie przy tej "chorobie" codzienne życie jest przej**ane poprostu.

miałem podobne objawy, nie byłem lekarza ale czytałem o tym sporo i nasuwało mi się, że to nerwica serca własnie: http://www.nerwice.choroby.biz/Nerwica serca jednak sam nie wiedzialem czy to wynik jakiś problemów, czy ponieką sam nie robie sobie problemu i rzecz biorąc wszystko jest ze mną OK, no ale zacząłem brac magnez, zminiłem dietę na lżejszą, dużo omega 3 i tak dalej i po 2 miesiącach odczułem znaczącą poprawę, potem trochę ćwiczeń, więcej świeżego powietrza (akurat mieszkam w fajnym rejonie) i porpawa znacząca, więc sam nie wiem jak mam na ot patrzeć, póki co jest na szczęscie dobrze :)