SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Jak sobie radzic z agresja

temat działu:

Doping

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 3605

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 584 Wiek 38 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 31758
selko musze jeszcze przykoksic troche
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 11 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 1110
a ja mam roznie, na pierwszym moim cyklu jak zarlem mietka (nieprzemyslany cykl itd pierwsze zderzenie z SAA) popijanie browarem metanabolu itd (moja biedna watroba ;p ) to mialem agressora ze hoho. Ogolnie moi znajomi uwazaja ze jestem agresywny jak popije. Ale teraz jade cyklonik , nie pije ani grama alko ,zero uzywek i normalnie jestem spokojny itd kwestia samodyscypliny i tyle.Chociaz ostatnio mnie koles wkur*** w pociagu , zaduch itd stalem przy wejsciu i byly otwarte drzwi , od groma ludzi , wszyscy zdychaaja z goraca a tutaj wchodzi taki lamus i probuje zamknac drzwi jak ruszyl pociag to mu mowie zostaw to kur** popatrzyl na mnie wystraszony i zostawil a mi zaczelo serducho bic tak ze hoho , nagly naplyw adrenaliny ale sie powstrzymalem od jakichkolwiek dzialan :)
Kwestia silnej woli , wiem ze czasem ciezko ale trzeba sie postawic w skorze swojej ofiary.
PS. tez mnie wkur**** takie cwaniaczki co ogolili sie na lyso zarzucili dresik i kozacza co to nie oni, ida we 2-3 i opowiadaja historie jakie to z nich kozaki, ale i tak kazdy z nich schodzi mi z drogi,zalosne.Ale na takich to szkoda reki im to trzeba wspolczuc a nie napierd**** ;) pozdro.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Winko w tabsach. jak jeść?

Następny temat

coś w miare bezpiecznego ?

WHEY premium