Te dwa zarzuty przedstawili zatrzymanemu niedawno byłemu prezesowi lubinian Jerzemu F. wrocławscy prokuratorzy Krzysztof Grzeszczak i Robert Tomankiewicz. Bardzo możliwe jednak, że śledczy już teraz wiedzą o większej liczbie spotkań, ustawionych przez walczące trzy lata temu o awans do pierwszej ligi Zagłębie.
Opowiedział o nich Jerzy F., lub któryś z sędziów. Może chodzić nawet o kilkanaście meczów, bowiem prawie wszyscy arbitrzy, którzy wtedy gwizdali lubinianom, zostali już zatrzymani, bądź sami się zgłosili do wrocławskiej prokuratury. Do dziś sędziuje zaledwie czterech. Co ciekawe, jest wśród nich... prowadzący sobotni mecz Legia - Zagłębie Hubert Siejewicz.
żenada panowie, żenada
nie insynuuje że mecz był sprzedany tylko poprostu ten sędzia w tym meczu nie był na miejscu
Zmieniony przez - ama_tor w dniu 2007-05-28 08:52:05
Czuwa nad Tobą Bóg
Nie wszyscy Cie w dupe kopną
są ludzie bez nóg