Tight! i CLA

zombi_88 - thermal pro aktualnie to kiepski wybor. efki w nim juz nie ma, w zasadzie to trudnow powiedziec co w srodku siedzi. w thyrothermie tez efedryna juz raczej nie gosci. jest wiele lepszych spalaczy niz te wymienione przez Ciebie...

ale moja opinia opiera się tylko i wyłącznie na tym co stosowałem, nie znam się na biol chemii żeby oceniać każdy ze środków drzemiących w tych suplach, na mnie podziałały tak jak miały, straciłem dzięki nim mnóstwo tłuszczu i kilogramów, dlatego będę je polecał, a co do thermal pro to jest chyba jedna z pierwszych jego wersji, bo ja słyszałem, że evolution i revolution są już słabsze, ale mogę się mylić, pozdrawiam serdecznie i osiągnięcia celów życzę :)

jesli brales thermala lub thyrotherm kilka lat temu - to jak najbardziej bnyly z mnich wtedy niezle petardy. AKutalnie to lajtowe srodki, gdyz ich sklad sie zmienil.

Jesli natomiast ich aktualne wersje uwazasz za mocne - znaczy sie ze nie masz porównania.

brałem rok temu, więc pewnie już te "nowe" i spełniły moje oczekiwania, jeśli te sprzed kilku lat były lepsze, to chyba bym zniknął :D ale nie mam porównania to prawda :) najważniejsza dietka :) pozdro