Ale do rzeczy...
Mam problem z lewą ręka, która jest słabsza i mniejsza.
Ogólnie da sie wytrzymać, ale przy wyciskaniu na płaskiej czuje ogromny ból gdzieś w srodku przedramienia, tak jakby kość mnie bolala, to samo występuje przy ćwiczeniu na modlitewniku.
Ogólnie, cwicząc od początku obie ręce tak samo, lewa wyraźnie odstaje od prawej. W obwodzie ramienia ponad 3 cm róznicy.
Czym to może być spowodowane?
Tylko nie odsyłajcie mnie od razu do lekarza, boje sie lekarzy bo przy okazji znajdą kilkadziesiąd innych schorzeń
Pozdrawiam.