Mój chłopak (22 lata) chodzi na siłownie 2 razy w tygodniu, nie jest żadnym
tam pakerem ale zapewne chciałby być. Ostatnio będąc u niego zauważyłam
własnie 2 opakowania takich nie wiem "odżywek". Kiedy zapytałam po co mu to- to powiedział ze na przyrost mięsni. Bierze DEKSTROZE oraz KREATYNE i TAURYNE.Co
prawda mowiłam ze to świnstwo ale nie chce słuchac. Wczoraj przeczytałam na
necie, jakie mogą być skutki uboczne brania czegoś takiego. Az mnie to
poraziło, wyglada na to ze on sam sie truje :(
Napiszcie mi prosze jakie faktycznie moga byc skutki uboczne brania czegoś
takiego i jak mu przetłumaczyc zeby dal sobie z tym spokoj:(
pzdr