jak podaje MMAction:
16 czerwca Piotr Woźnicki (CSW Płock) wystąpił na austriackiej gali Muay Thai Vienna Fight Night: THE BAD BOYS ARE BACK.
Przeciwnikiem Polaka był Emil "Bulldog" Zoraj.
Chorwat ma na swoim koncie 20 walk, z czego 16 zwycięstw (w tym KO: 13), jest Mistrzem Świata WKA i Mistrzem Europy MTA. W zasadzie Piotr legitymuje się większa ilością walk, bowiem stoczył ich do tej pory 70 (wygrał 65, z tego 23 przez KO), jednak pewne znaczenie odgrywa również wiek zawodnika (Bulldog jest o siedem lat starszy), no i wypracowana siła - a tu wydaje się, że przewaga leży po stronie Zoraja.
Nie da się ukryć, że był to dla Piotra bardzo trudny i wymagający przeciwnik, ale zawodnik z Płocka twardo przewalczył cały dystans walki.
Niestety mimo całego wysiłku przegrał decyzją sędziów.
Nasz
Mistrz Polski Muay Thai federacji WBC ma ostatnio trochę gorszy okres.
Ostatnią swoją walkę - pojedynek ze Szwedem Marcusem Öberg na gali Best of the Best - przegrał przez KO w pierwszej rundzie. Dokładając do tego obecną porażkę mamy niestety obraz pewnych trudności tego zawodnika.
Ale Woźnicki ma dopiero 22 lata i ogormny potencjał - jest bardzo dobry technicznie, ma duże wyczucie ringu i bardzo dobre zaplecze w postaci trenera, Marcina Różalskiego i wsparcie ze strony rodzimego klubu.
Co powoduje brak ringowych sukcesów?
Od czasu zdobycia mistrzowskiego tytułu na gali Angels of Fire, Woźnicki jest wyraźnie zdeterminowany na podbijanie zagranicznych ringów. Okazuje się jednak, że dotychczasowe doświadczenie i umiejętności sa niewystarczające w konfrontacji z europejską czołówką. Może jednak trzeba złapać odrobinę oddechu i zawalczyć o sukcesy na rodzimej arenie? Czekamy jakie decyzje potejmie Piotr i jego manager...