Zakładam trzy dni treningu tygodniowo, i trzy w przerwach na ćwiczenie brzucha
I dzień - Klatka i ramiona, dodam ze nie zależy mi na zbytnim powiększaniu rozmiarów bicepsa i tricepsa
Wyciskanie płaska hantelki
Wyciskanie skos góra + rozpiętki hantelakami
Przenoszenie sztangielki wzdłóż
Triceps + biceps wyciskanie francuskie + biceps na skosie
Przedramiona, uginanie sztangielki nachwytem i na odwrót
II dzień Plecy i barki
Martwy ciąg
Przyciąganie drążka do siebie na maszynie
Przyciąganie drążka leżąc na maszynie (coś jak wiosłowanie w opadzie tylko nie nadwyręża kręgosłupa)
Wyciskanie za głowy sztangi
Szurgusy
III dzień Nogi
Prostowanie nóg w siadzie
Przysiady
Uginanie nóg w leżeniu
Przysiad z wyjściem jedną nogą do przodu
Łydki na stopniu
Przerwy Brzuch
Przyciąganie nóg leżąc
spinanie na ławeczce rzymskiej
skręty tułowia ze sztangą na barkach
Plan zakłada jeden dzień luzu,
Interesuje mnie czy podany układ ćwiczeń jest sensowny
Do swojego użytku posiadam Ławeczkę płaską i skos, ławeczkę rzymską do brzuszków, atla (wyciąg górny, wyciąg dolny, coś ten sie trochę przycina, ma jeszcze rozpiętki i klakę), obciążenie o wadze 70 kg, sztangielki 2*20KG i 1*14KG wszystkie z regulowanym obciążeniem.
Z góry dziękuje za wszelkie sugestie