czy tego typu środki mają jakiś większy/znaczniejszy wpływ na regeneracje ?
chcę się po prostu przekonać czy sobie tego nie uroiłem, zaraz powiem dlaczego - mam problem z zatokami i są takie okresy że bez przerwy boli mnie głowa, dlatego też stosuje różne środki przeciwbólowe (głównie ibuprom zatoki) - przez ostatnie dni zauważyłem coś ciekawego, zwykle po treningu pleców zakwasy znikają mi po jakichś 4-5 dniach, jednak w tym tygodniu trochę tego ibuproma zażywałem, i po 2 dniach ledwo coś zostało, a na 3 dzień po zakwasach ani śladu nie było
ponawiam pytanie
czy środki przeciwbólowe mają wpływ na regeneracje ? (tzn. na szybkość/czas regeneracji ?)
z góry dzięki za pomoc
"Those who say it cannot be done, should not interrupt those who are doing it."~ Ralph Waldo Emerson