Moja opinia jest taka:
Capo jako rozrywka/hobby/rekreacja-super pomysł. Rozciągnięcie i sprawność jakie demonstrują adepci Capo na pokazach powala.
Capo jako pojedynczy styl nastawiony pod walkę-pomyłka. Do walki (prowadzonego "na wyniszczenie" starcia) nadaje się bardzo mało styli. Nawet niektóre twarde i kontaktowe przez nawyki wyrabiane ograniczeniami sportowymi mogą się nie sprawdzić.
Capo "do samoobrony"(gdzie zrobienie pierwszego tricku może zgasić sytuację zanim dojdzie do walki)-podejrzewam, że mogłoby się nadać. Co prawda wydaje mi się, że łatwiej użyć stójkowej dźwigni(której przeciwnik się nie spodziewa i której raczej na pewno nie zna) niż efektownego wysokiego kopnięcia-ale gdyby takie kopnięcie wyszło-to barowy żulik prawdopodobnie poszuka sobie innej ofiary do zaczepiania. Jeśli po kopnięciu będzie miał siłę wstać.
http://www.bushido24.pl
Masz pytania dotyczące sztuk walki? Przeczytaj FAQ:
http://www.sfd.pl/PRZECZYTAJ_ZANIM_ZAŁOŻYSZ_NOWY_TEMAT.-t406577.html