Obecnie jestem na cyklu na gainerze o_O
...
Napisał(a)
ja Ci nie pomoge zbytnio pisze jak jest ale nie znam sie tak jak niektorzy z tego forum. Nie zadawaj takich pytan jakie sterydy najlepsze w tym wieku. Bo takich nie ma kazdy moze ci w jakims stopniu zaszkodzic zalezy od twojego oorganizmu napewno nie ma bezpiecznych sterydów ktore mozna spokojnie brac w tym wieku. Branie w tym wieku to pewne ryzyko ale mowie z glowa i bedzie dobrze :)
...
Napisał(a)
skutki uboczne wystepuja to prawda ale jesli robi sie to z glowa np bierze sie dawki takie jak w przypadku leczenia schorzen wtedy naprawde skutki uboczne sa bardzo znikome.
...::::Duży ma zawsze racje::::...
...
Napisał(a)
niektorzy mowiacy jake to sterydy zle i niedobre po prostu zazdroszcza innym tego co zrobili przy pomocy sterydow . inni probuja przetlumaczyc , ze to jest szkodliwe . jesli u kogos nie pojawiaja sie skutki uboczne , wszystko jest ok to niech sobie bierze , jego szczescie . gorzej jak na kogos zle dziala a i tak bierze , ale to juz jest glupota .
ja nigdy nie bralem i brac nie bede . nie mam zamiaru sprawdzac jak na mnie dzialaja . bo po co . nie jestem , kulturysta , nie bede , ani nie chce byc . bo co te ciezary daja tak szczerze. sylwetke jesli ktos sie dobrze odzywia i sumiennie trenuje z czasem poprawia , sila wzrosnie . wystarczy troszke dluzej poczekac i przy tym zachowac zdrowie . nie chodzi sie caly rok bez koszulki. mozna cwiczyc dla siebie , dla szpanu , zeby robic wrazenie w wakacje . pelno wyborow . tylko co to ma na dluzsza mete dac. no chyba ze to hobby wtedy wiadomo , zajecie bez ktorego ciezko wytrzymac . myslalem ostatnio nad soba . i doszedlem do wniosku , ze nie bede pilnowal zadnych bilansow , urzadzal treningow dokladnie co do serii o powtorzenia . mam dziewczyne , kase na to co mi jest najbradziej potrzebne . najwazniejsze juz mam , 2 cm w bicu mojego zycia juz nie zmieni . co najwyzej jesli sie uda bez wiekszego trudu to bedzie powod do uciechy , ale gonic za tym nie bede .... bo po co ?
ja nigdy nie bralem i brac nie bede . nie mam zamiaru sprawdzac jak na mnie dzialaja . bo po co . nie jestem , kulturysta , nie bede , ani nie chce byc . bo co te ciezary daja tak szczerze. sylwetke jesli ktos sie dobrze odzywia i sumiennie trenuje z czasem poprawia , sila wzrosnie . wystarczy troszke dluzej poczekac i przy tym zachowac zdrowie . nie chodzi sie caly rok bez koszulki. mozna cwiczyc dla siebie , dla szpanu , zeby robic wrazenie w wakacje . pelno wyborow . tylko co to ma na dluzsza mete dac. no chyba ze to hobby wtedy wiadomo , zajecie bez ktorego ciezko wytrzymac . myslalem ostatnio nad soba . i doszedlem do wniosku , ze nie bede pilnowal zadnych bilansow , urzadzal treningow dokladnie co do serii o powtorzenia . mam dziewczyne , kase na to co mi jest najbradziej potrzebne . najwazniejsze juz mam , 2 cm w bicu mojego zycia juz nie zmieni . co najwyzej jesli sie uda bez wiekszego trudu to bedzie powod do uciechy , ale gonic za tym nie bede .... bo po co ?
Poprzedni temat
problem z uszami
Polecane artykuły