Szacuny
0
Napisanych postów
42
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
3183
Wczoraj korzystajac z okazji ze jestem w poblizu Gdanska (szkolenie z pracy) postanowilem wybrac sie na trening do Gdanska Wrzeszcz, siedze na przystanku autobusowym, po drugiej stronie ulicy idzie sobie 2 pijaczkow patrza w moja strone i nagle jeden krzyczy do mnie - co sie patrzysz, ja - bo mam oczy, to on do mnie podchodzi i z lapami to go baiana sprowadzilem na glebe pare razy go kopnalem po rekach bo sie zaslonil (a ze jestem pacyfista to przestalem) i mowie mu aby sie uspokoil to on znowu z lapami to rzut przez biodro za glowe i na dole kolanko na brzuchu i mowie mu ze jak sie nie uspokoii to albo mu polamie rece albo go udusze, drugi jego kompan nie wtracal sie i zaczal uspokaiac kolege. Za chwile byl juz spokoj i nikomu nic sie nie stalo, tylko kolana sobie poscieralem.
Pozdrawiam
Rafal
P.S. Na trening nie dotarlem bo przystanek na ktorym stalem byl na zadanie i autobus sie nie zatrzymal. (no coz ale namiastke treningu odbylem)
Szacuny
0
Napisanych postów
42
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
3183
Na zawodników taekwondo to nie wyglądali ale ten ktory sie nie mieszal mowil ze trenowal boks(ale w takim stanie to by mu napewno nie pomogl), nos faktycznie mial splaszczony ale po pijaku to sie wiele rzeczy mowi. Najlepsze bylo to ze koles wysmiewal tego drugiego ze rzucilem nim jak dzieckiem i zaczeli sie ciagac miedzy soba wiec musialem ich uspokaiac (takim jestem pacyfista)
P.S. A tak w ogole to mysleli ze jestem karateka :)
Szacuny
0
Napisanych postów
1216
Wiek
38 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
9521
no to trzeba bylo im powiedziec ze to BJJ, bo teraz idioci zapisz sie na karate
ja niedawno bilem sie z dwoma w partez, i jednego wzialem w trojkata a drugiego dusilem :)
BJJ rulllez!!
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Jednemu zalozyles trojkata nogami a drugiemu mataleo normalne czy od przodu tzn.:ezechiela?Oni cie sprowadzili do parteru na poczatku czy ty jednego a drugi sie dolaczyl???
Szacuny
0
Napisanych postów
1216
Wiek
38 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
9521
parter to byl odrazu, po kilku sekundach, i to tak nijako(nie ja ich sprowadzilem tylko jakos sie przwrocilismy razem czy jakos tak), ale odrazu jednego wziolem w garde(wiekszego) i jedna reka przeszkadzalem mu w uderzaniu mnie (lapalem ze szuje i trzymalem przy sobie), drugi wtedy praktycznie nie wiele mi robil (troche uderzal), bo mial do mnie slabe dojscie (pozatym jego druga reka tez trzymalem - jakotako). Po kilkunastu sekundach walki na chwile skupilem sie na jednym(wiekszym) i zalozylem trojkata(probowal wstawac, ale ja przekrecalem sie na bok-prostopadle do niego- i go odpychalem nogami przewracajac go spowrotem _wiecie o co chodzi?), a drugiego zlapalem dwoma rekami i przywarlem do siebie. Probowal sie wyrwac i jakos ustawil sie tak tylem, no i zalozylem duszenie.
-moze byc tak szczegolowo
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
moze byc Wrona.
Dlatego wlasnie czytam te fora.Dzieki takim ludziom jak Ty czy Boruta ktozy wynajduja niejako przez przypadek nowe metody walki wiem wiecej niz wiedzialem kiedys.Sog czy jak to sie tam nazywa dla ciebie.
wielu miszczow mowi jak juz cie przewroca na ulicy to koniec najlepiej sie polozyc na glebie i nic nie robic.to ze sie czegos nie zna to nieznaczy ze tego nie ma!