Przeróbka niemieckich ciężarowców, czy skuteczna?

A więc tak, po lekturze treningu niemieckich ciężarowców i innych tego typu treningów na zwiększenie siły przy wyciskaniu pomyslałem, ze i mi przydałoby sie wzmocnienie mięśni klatki i przednich barków jako podstawę do rozbudowy tych mięśni.
Ale jednocześnie nie chcę rezygnowac z treningu innych partii.
I tu pojawia się moje pytanie, czy dałoby się wykonywac normalny trening klatki (raz w tygodniu) stosując zasady typowych treningów na poprawienie siły?
Mam tu na myśli cwiczenie tylko płaskiej (ewentualnie z dodatkiem rozpiętek) z małą ilością powtórzeń lecz dużej ilosci serii z niewielkimi przerwami między nimi na sporych ciężarach.
Myślicie, że to może wypalic?

Trening niemieckich ciężarowców nie jest na zwiększenie siły! Oczywiście zwiększenie siły następuje, ale głównym celem jest masa.
Jak powiedział sam Charles Poliquin, autor tego treningu:
"Jeśli German Volume Training, to najlepszy przepis na szarlotke, to nie próbujcie dawać ananasów zamiast jabłek. To już nie jest to samo".

Wkrótce powstanie artykuł wiernie tłumaczący założenia tego treningu. Pozdrawiam.

Zmieniony przez - junior__23 w dniu 2007-11-11 15:18:09

Ok, rozumiem. Więc mimo wszystko podczas normalnego treningu czterodniowego pozostac przy "tradycyjnym" robieniu klatki?

Jeśli siła klatki jest priorytetem, to 1 w tyg może nie wystarczyć. Można rozłożyć to na 2 dni np: poniedziałek - piątek. No i wiadomo, duże ciężarym, mało powtórzeń - ćwiczymy w okolicach 85-95 %CM

Zmieniony przez - junior__23 w dniu 2007-11-11 16:12:15