Szacuny
7
Napisanych postów
184
Wiek
33 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
65830
Witam
Mam do dyspozycji: worek, skakanke, pilke lekarska oraz gruszke refleksowa. Mam do was pytanie a zarazem prosbe: czy ktos z was ulozyl by mi trening maxymalnie 3 razy w tygodniu??
P.S Wiem ze tego typu trening jest mniej skuteczny niz w klubie, ale niestety nie mam mozliwosci aby zapisac sie do klubu, gdyz nie mam za dobrych mozliwosci dojazdu, poniewaz na codzien dojezdzam do szkoly w domu jestem o 16, na trening musialbym pojechac o 17 30 ale i tak bym sie spoznil bo treningi sa o 18, a po drugie musialbym sie zwalniac z 30 minut treningu gdyz pociag powrotny mam o 20 15.
Szacuny
400
Napisanych postów
5586
Wiek
37 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
39451
Imo takze pomysl nad jakims rozwiazaniem tego w ten sposob, co Olo pisze, bo to naprawde praktycznie jedyna mozliwa ewentualnosc, zeby sie czegos nauczyc.
Jakbys chociaz raz w tygodniu mogl dojezdzac na sekcje, to wtedy moglibysmy po jakims czasie (jak troche podlapiesz technike) pomyslec o treningu uzupelniajacym w domu.
Przemysl to jeszcze!
Ile trzeba wlozyc pracy by najlepszym byc? Tysiace godzin, 300 poza domem dni...
Szacuny
91
Napisanych postów
8680
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
31712
dokładnie. Znajdź coś choć raz w tygodniu. Może jest jakiś inny klub albo jakiś inny pociąg
"Energia przepływa, nie powinna stać.
A stoi gdy wątpisz w tę energię.
Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą.
Wówczas jesteś z siłą w harmonii."
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
ja kiedy niemiałem prawka i auta dojezdzalem autobusem 15km ktory jezdzil co dwie godzinytrening mialem na 19.30 wiec busa mialem o 17.15, z treningu wychodzilem okolo 21.15 i busa mialem o 10.30 i tak przejezdzilem prawie dwa lata
Szacuny
32
Napisanych postów
3395
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
21099
Dokladnie za wytrwalosc i charakter.
Chodzi o to ze taki trenig jest bardzo ciezko rozpisac owszem mozna go rozpisac. Ale to bedzie tylko namiastka tego co potrzeba bo taki trening sklada sie z bardzo wielu czynnikow. Z pozoru moze sie wydawac ok ale jesli sprawdzic go w dluzszej perspektywie (a tak nalzey patrzec na trenig niezaleznie od dyscypliny) to moze on byc po prostu do niczego. Pomijajac juz niezrozumienie Twoje jako poczatkujacego. Dlatego tak wazny jest klub i poczatki na ktorych pozniej mozna cos stworzyc. Predzej pytaj sie o konkretne rozwiazania co do silowni, kombinacji, dynamiki, kondycji itp itd.