Ostatnio na sali skrecilem sobie kostke to juz chyba z 3 raz i mam niezle opuchniete chociaz chodze normalnie to opuchlizna nie schodzi na noc smaruje se altacetem i obwijam macie cos lepszego bo to na poczatek troche cos dalo a teraz caly czas srednio opuchniete i nie schodzi dalej?!
...
Napisał(a)
Siema!
Ostatnio na sali skrecilem sobie kostke to juz chyba z 3 raz i mam niezle opuchniete chociaz chodze normalnie to opuchlizna nie schodzi na noc smaruje se altacetem i obwijam macie cos lepszego bo to na poczatek troche cos dalo a teraz caly czas srednio opuchniete i nie schodzi dalej?!
Ostatnio na sali skrecilem sobie kostke to juz chyba z 3 raz i mam niezle opuchniete chociaz chodze normalnie to opuchlizna nie schodzi na noc smaruje se altacetem i obwijam macie cos lepszego bo to na poczatek troche cos dalo a teraz caly czas srednio opuchniete i nie schodzi dalej?!
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
Trzeba było iść do lekarza niech obejrzy. Może w końcu trzeba by było usztywnić + późniejsze zabiegi.
doping & zdrowie
...
Napisał(a)
Siema
to i ja się pod temat podłączę. Wczoraj na Krav madze, kolega rzucił mnie dość niefortunnie tak że moja noga zaklinowała się i skręciłem kostkę (prawdopodobnie). Nigdy nie miałem skręconej kostki. Gdy idę odczuwam ból, ale mogę chodzić (kuśtykając). Opuchlizna zeszła już, mogę ruszać stopą normalnie, ale odczuwam ból. Smaruję jakimś świństwem które mi podano i usztywniłem kostkę.
Z racji tego że nigdy nie miałem skręconej kostki, mam pytanie: czy jeżeli mogę "okręcać" stopą we wszystkie strony, w miarę jakoś chodzić, i moją dolegliwością jest ból to czy to może być coś groźniejszego niż skręcona kostka? usztywniłem ją dobrze, wtedy nie boli :) moja droga do lekarza była by bardzo długa, gdyż mieszkam w obcym mieście i zanim dojdę do lekarza (dorwę się do niego) to 3 razy zdąży mi się wszystko wyleczyć... :P
to i ja się pod temat podłączę. Wczoraj na Krav madze, kolega rzucił mnie dość niefortunnie tak że moja noga zaklinowała się i skręciłem kostkę (prawdopodobnie). Nigdy nie miałem skręconej kostki. Gdy idę odczuwam ból, ale mogę chodzić (kuśtykając). Opuchlizna zeszła już, mogę ruszać stopą normalnie, ale odczuwam ból. Smaruję jakimś świństwem które mi podano i usztywniłem kostkę.
Z racji tego że nigdy nie miałem skręconej kostki, mam pytanie: czy jeżeli mogę "okręcać" stopą we wszystkie strony, w miarę jakoś chodzić, i moją dolegliwością jest ból to czy to może być coś groźniejszego niż skręcona kostka? usztywniłem ją dobrze, wtedy nie boli :) moja droga do lekarza była by bardzo długa, gdyż mieszkam w obcym mieście i zanim dojdę do lekarza (dorwę się do niego) to 3 razy zdąży mi się wszystko wyleczyć... :P
...
Napisał(a)
Kolega miał pękniętą kostkę, skręconą, zwichniętą i trenował, grał w kosza. Teoretycznie wszystko jest możliwe.
Do lekarza może jednak warto się wybrać, żeby dojść do stanu używalności...
Do lekarza może jednak warto się wybrać, żeby dojść do stanu używalności...
doping & zdrowie
...
Napisał(a)
do lekarza raz dwa
z doświadczenia wiem, że nie opłaca się z tym zwlekać
miałem poważne skręcenie z pęknięciem kości, ale na szczęście wszystko w porządku, leczenie i rehabilitacja pomogła
z doświadczenia wiem, że nie opłaca się z tym zwlekać
miałem poważne skręcenie z pęknięciem kości, ale na szczęście wszystko w porządku, leczenie i rehabilitacja pomogła
...
Napisał(a)
Jak dla mnie jezeli nie ma na prawde powaznego uszkodzenia torebki stawowej lub/i pekniecia kosci nie ma co ladowac nogi w gips/szyne, a niestety znaczna ilosc lekarzy wlasnie preferuje takie srodki.
Usztywnienie znaczaco spowolni powrot do pelnej sprawnosci ruchowej...
Nalezy zglosic sie do doswiadczonego fizjoterapeuty, ktory zajmie sie nasza kostka i postawi nas na nogi znacznie szybciej.
Sam powrot do zakresu ruchu stawu po wyjeciu z gipsu bedzie porownywalny z czasem dojscia do sprawnosci ruchowej przez stosowanie zabiegow fizioterapeutycznych.
Grajac juz ladnych pare lat w kosza normalna rzecza jest dla mnie, bo mniej lub troszke mocniejszym skreceniu z pomoca masera i fizjoterapeuty czlowiek jest po paru dniach zdolny do gry.
Dlatego zastanow sie czy warto pakowac sobie noge w gips bo mozesz tylko na tym stracic.
pzdr.
Usztywnienie znaczaco spowolni powrot do pelnej sprawnosci ruchowej...
Nalezy zglosic sie do doswiadczonego fizjoterapeuty, ktory zajmie sie nasza kostka i postawi nas na nogi znacznie szybciej.
Sam powrot do zakresu ruchu stawu po wyjeciu z gipsu bedzie porownywalny z czasem dojscia do sprawnosci ruchowej przez stosowanie zabiegow fizioterapeutycznych.
Grajac juz ladnych pare lat w kosza normalna rzecza jest dla mnie, bo mniej lub troszke mocniejszym skreceniu z pomoca masera i fizjoterapeuty czlowiek jest po paru dniach zdolny do gry.
Dlatego zastanow sie czy warto pakowac sobie noge w gips bo mozesz tylko na tym stracic.
pzdr.
"The important thing is not to stop questioning."
...
Napisał(a)
zamiast gipsu polecam stabilizator
coprawda musiałem za niego zapłacić - koszt około 90zł o ile dobrze pamiętem, ale potem NFZ mi oddal chyba tam z 80% czy jakoś tak
jak wychodzisz zakładasz, jak jesteś w domu ściągasz, można sie umyć itp - wiadomo bez porównania wygodniejszy od gipsu
coprawda musiałem za niego zapłacić - koszt około 90zł o ile dobrze pamiętem, ale potem NFZ mi oddal chyba tam z 80% czy jakoś tak
jak wychodzisz zakładasz, jak jesteś w domu ściągasz, można sie umyć itp - wiadomo bez porównania wygodniejszy od gipsu
...
Napisał(a)
ale to jest tak ze mnie to w ogole nie boli jak chodze jak dotykam tylko zostala opuchlizna? ;/
Polecane artykuły