carire
Zawsze irytują mnie szumne opisy suplementów, odżywek, widniejące na ich opakowaniu lub w katalogu reklamowym. Na każdym, cudownym spalaczu tłuszczu możemy przeczytać wspaniałe rekomendacje, że niezwykle szybko i w cudowny sposób powoduje redukcję tkanki tłuszczowej. Ok, tak być może jest, ale jak to się dzieje?
Jak w prosty sposób uzyskać taką, przystępnie podaną informację, jeżeli często wiedza sprzedawcy w sklepie kończy się na informacjach, które może przeczytać w reklamowym prospekcie. Postaram się dostarczyć takich informacji w możliwie najbardziej lekkostrawnej postaci. Tym razem bacznie przyjrzymy się trochę niedocenianemu CLA.
Większość z nas dysponuje dość ogólnikowymi informacjami o CLA: wiemy, że jest to specjalny rodzaj tłuszczu, który pomaga spalić zbędny tłuszcz, że ochrania beztłuszczową masę ciała. Zazwyczaj są to jednak sloganowe formułki z opakowań produktów - mnie one nie przekonują!
Przez kilka dekad zaprogramowano w ludziach lęk przed tłuszczem pokarmowym, skłaniający ich do częściowej lub całkowitej jego eliminacji z diety. Praktyka ta okazała się później niezbyt korzystna dla zdrowia. Długo dostrzegano w tłuszczu pokarmowym jedynego sprawcę zbędnych kilogramów, przyczynę różnych schorzeń na poziomie układu krążenia. Dziś już wiemy, że są takie tłuszcze, które przy nadmiernej podaży w diecie mogą działać niekorzystnie na organizm oraz takie, które są wręcz niezbędne do jego normalnego funkcjonowania. Źródłem tych, korzystnych dla nas tłuszczów, musi być dieta, gdyż organizm nie potrafi ich syntetyzować. Wiemy też, że w zakresie kumulowania tkanki tłuszczowej prym tak naprawdę wiodą węglowodany.
Potem niespodziewanie odkryto, że pewne rodzaje tłuszczów mogą nawet pomóc redukować tkankę tłuszczową. Jednym z tych magicznych tłuszczów okazał się CLA. Zacznijmy od podstaw. Jak powstaje ten związek, który na stałe zadomowił się w arsenale współczesnych suplementów? W niektórych opracowaniach możemy znaleźć informacje, że CLA to jeden z kwasów tłuszczowych nienasyconych, określany jako kwas linolowy. Jednak do końca tak nie jest. Tłuszcze możemy podzielić na nasycone i nienasycone. Nie będę wnikać w zawiłości biochemiczne, ale generalnie w tych nienasyconych występują wiązania podwójne między atomami węgla, a w tłuszczach nasyconych ich brak.
Nienasycone dalej można grupować na jednonienasycone (jedno wiązanie podwójne) i wielonienasycone (więcej niż jedno wiązanie podwójne).
: Omega-3 i Omega-6 (kwasy tłuszczowe z tych dwóch grup tworzą NNKT). Kwas linolowy reprezentuje grupę Omega-6 i ma dwa wiązania podwójne. Jednak w takiej postaci nie posiada on wszystkich właściwości, jakimi jest obdarzone CLA. W cząsteczce kwasu linolowego wiązania podwójne nie znajdują się bezpośrednio obok siebie. Na skutek procesów izomeryzacji tego kwasu (przekształcenie związku w inny, bez zmiany składu atomowego) przekształca się on w CLA (czyli sprzężony kwas linolowy), w którym wiązania podwójne leżą obok siebie.
Co oznacza ta izomeryzacja? Wyobraź sobie, że kwas linolowy to określony sposób ułożenia, np. 20 klocków. CLA to jakby inny sposób ułożenia takiejsamej liczby klocków. Jak się okazuje, to inne ułożenie znacznie zmienia właściwości wyjściowego związku.
...w czasie treningu około 75% wytwarzanej energii jest zużywane na produkcję ciepła, pozostałe 25% - na fizyczną pracę mięśni. CLA, zmusza organizm do nasilonej produkcji ciepła, nawet gdy nie znajduje się on w warunkach wysiłkowych...
1. pomaga w redukcji tkanki tłuszczowej
Możemy tu mówić o dwóch kierunkach działania CLA, które prowadzą do wzrostu beztłuszczowej masy ciała:Korzyści płynące z suplementacji CLA:
I. Ogranicza kumulowanie tkanki tłuszczowej poprzez hamowanie działania enzymu - lipazy lipoproteinowej, który jest odpowiedzialny za transport składników niezbędnych do jej syntezy (kwasy tłuszczowe, glicerol). W tym momencie się zatrzymam i wyjaśnię dokładnie mechanizm działania. Uważam, że ten krótki opis pomoże uwierzyć, że CLA to nie jest żadna ściema. Cząsteczka tróglicerydu składa się z glicerolu (produkt przemian glukozy) oraz cząsteczek kwasu tłuszczowego. Po spożyciu tłuszczu pokarmowego, w jelicie musi on zostać rozłożony do tych składowych. Są one następnie transportowane do odcinka jelita, określanego jako jelito czcze.
Jest to część jelita, w której jest wchłaniane najwięcej składników pokarmowych. Jest to spowodowane większą średnicą „otworków" w komórkach jego nabłonka, przez które mogą swobodnie przenikać te składniki do krwiobiegu. Po dotarciu do jelita czczego, kwasy tłuszczowe są ponownie łączone z glicerolem (tworzą większe twory), dając cząsteczki trójglicerydów, które dzięki większym rozmiarom „otworków" w nabłonku przedostają się do krwi. Krążą sobie po naczyniach, przyczepiają się do błony ich ścian. Wszystko jest ok, dopóki nie pojawi się LIPAZA LIPOPROTEINOWA - to ona, krążące spokojnie w jelicie, trójglicerydy lokuje w tkance tłuszczowej, powodując najpierw ich ponowny rozkład (hydrolizę), co jest zrozumiałe, bo cała cząsteczka glicerydu ze względu na swoją wielkość nie byłaby w stanie przeniknąć przez błonę komórkową (tutaj nie ma takich dużych „otworków" jak w jelicie czczym) do wnętrza komórek tłuszczowych.
Powstałe wolne kwasy tłuszczowe (FFA) i glicerol są za jej sprawą bezpiecznie lokowane w tkance tłuszczowej. Tak, w telegrafi cznym skrócie, wygląda proces powiększenia tłuszczowych zasobów, którego efektem są tak znienawidzone wałeczki tłuszczu. CLA jest związkiem, który zaburza ten szlak przemian, powodując inaktywację lipazy lipoproteinowej, bez której nie może być gromadzona nowa tkanka tłuszczowa. Warto jeszcze dodać, że uwzględnienie tego suplementu w diecie redukcyjnej będzie chronić przed wystąpieniem efektu jo-jo.
II. Działanie termogeniczne CLA.
CLA prowokuje wzmożoną produkcję ciepła przez organizm (termogenezę). Wytwarzanie ciepła to proces wymagający bardzo dużych nakładów energii, a najlepiej ją pozyskać z wydajnego źródła, jakim jest tkanka tłuszczowa. Wyobraź sobie, że w czasie treningu około 75% wytwarzanej energii jest zużywane na produkcję ciepła (dlatego, gdy trenujesz jest ci ciepło), pozostałe 25% jest wydatkowane na fizyczną pracę mięśni. Biorąc CLA, zmuszasz organizm do nasilonej produkcji ciepła, nawet wówczas, gdy nie znajduje się on w warunkach wysiłkowych (w mięśniach zachodzą procesy analogiczne do tych wysiłkowych, następuje nasilona produkcja ciepła, mimo że tak naprawdę żadna praca mięśniowa nie jest wykonywana). W tym wypadku muszę przyznać, że głoszone często hasła reklamowe w stylu „odpoczywaj i spalaj tłuszcz" kryją w sobie trochę prawdy.
CLA i Zielona herbata.
Aby nasilić termogeniczne oddziaływanie CLA, jest ono łączone często z ekstraktem z zielonej herbaty. Ten roślinny wyciąg obfi tuje w inne substancje termogeniczne, należące do grupy flawonoidów. Naturalnie są to barwniki roślinne - związki chroniące roślinę przed atakami owadów i innych insektów. W organizmie człowieka stanowią nie tylko element ochrony przed wolnymi rodnikami, ale stymulują także wydzielanie adrenaliny - „hormonu walki" - jednego z hormonów ciepłotwórczych (z tego względu zielonej herbacie przypisuje się moc stymulacyjną, większą nawet niż kawie), obniżają napływ glukozy do komórek tłuszczowych (zasoby tłuszczowe nie zwiększają się). Firma TREC NUTRITION, chcąc spotęgować termogeniczne działanie CLA, oferuje ten sztandarowy suplement również w wersji z zieloną herbatą.
2. zwiększa zasilenie energetyczne mięśni, działa antykatabolicznie
CLA aktywuje specyficzny enzym, który jest odpowiedzialny za transport kwasów tłuszczowych do mięśni, a dokładnie do mitochondriów komórek mięśniowych - pieców energetycznych, w których ten tłuszcz będzie spalany w celach energetycznych. Wiem, że to brzmi zbyt cudownie, ale to prawda: nie tylko ogranicza formowanie tłuszczu zapasowego, ale kieruje go do mięśni, które zużyją go do pozyskania niezbędnej energii! Ten kierunek działania CLA powinien zainteresować osoby intensywnie ćwiczące, które nie chciałby stracić ani jednego, ciężko wypracowanego, grama mięśni. Gdy w mięśniach, w czasie treningu, wyczerpią się zasoby szybko dostępnej energii (ATP, glikogen), wtedy organizm musi się przestawić na inne źródła zasilania. Pozyskiwanie energii z tłuszczu jest zbyt czasochłonnym procesem, tu potrzebna jest duża i szybka dostawa energii.
W sytuacji deficytu zasilania, organizm wkracza na tor gospodarki rabunkowej - zaczyna „zjadać sam siebie" - przekształca białka mięśniowe na materiał energetyczny. Owszem, jest energia (proces glukoneogenezy) na treningu, ale jakim kosztem... katabolizm zjada mięśnie. Jeżeli jednak w arsenale suplementów znajduje się CLA, to pozwoli ono szybko transportować tłuszcze do mięśniowych elektrowni (mitochondria), oszczędzając mięśnie. I tym sposobem pieczemy dwie pieczenie na jednym ogniu: pozbywamy się tłuszczu - i to w dodatku z korzyścią dla mięśni - chroniąc je przed zmianami katabolicznymi! CLA będzie szczególnie cenne przy wysiłkach wytrzymałościowych, umożliwiając wydajne generowanie energii z tłuszczu. Doskonale wówczas będzie komponować się z aminokwasami rozgałęzionymi - BCAA.
3. CLA posiada prozdrowotne właściwości kwasów tłuszczowych Omega-6
CLA wywiera korzystny wpływ na gospodarkę lipidową, obniża poziom cholesterolu, działa antymiażdżycowo.
4. CLA - zabójca cellulitu
CLA ma jeszcze jedną zaletę, którą szczególnie doceniają panie. Wpływa na ładny stan skóry, zapobiega jej wysuszaniu, powstawaniu stanów zapalnych, pomaga także w walce z cellulitem, który jest wynikiem wadliwej dystrybucji tłuszczu w organizmie. Oddziałuje również pozytywnie na paznokcie i włosy.
CLA pomaga pozbyć się nadmiaru tłuszczu i chroni mięśnie
przed zmianami katabolicznymi
Naturalne źródła CLA Czytając jakiekolwiek opracowania naukowe, dowiadujemy się, że tłuszcze nienasycone są pochodzenia roślinnego i mają zazwyczaj płynną postać. Kierując się analogią, powinniśmy się spodziewać, że duże ilości CLA będą zawarte w roślinach oleistych. Błąd! Tu go nie znajdziecie na pewno! Źródłem tego związku będzie mleko (oraz produkty mleczarskie) oraz mięso przeżuwaczy (wołowina, wieprzowina, baranina; 2,3-26 mg/g tłuszczu w mleku, 3,1-8,5 mg/g tłuszczu w wołowinie). U przeżuwaczy, spożywających dużo roślin zawierających kwas linolowy, następuje jego przemiana do CLA pod wpływem specyficznego szczepu bakterii, występujących w ich przewodzie pokarmowym, który produkuje odpowiedni enzym.
Pocieszające dla nas jest to, że proces termicznej przeróbki, czy to mleka, czy mięsa przeżuwaczy, zwiększa jeszcze bardziej stężenie tego cennego związku! Niestety, nie jesteśmy w stanie ani wypić takiej ilości mleka, ani spożyć takiej ilości mięsa, aby zapewnić sobie odpowiednio dużą dawkę CLA. W wypadku mleka byłoby to nawet niewskazane, biorąc pod uwagę zawartość laktozy (cukier mleczny) i wywoływane przez nią często objawy niestrawności. Wygodniej zaopatrzyć się w CLA w postaci suplementu diety (tu masz pewność, jaką ilość substancji aktywnej zażywasz). Pamiętaj o właściwym jego przyjmowaniu: zawsze po posiłku, 2-3 razy dziennie, popijając przynajmniej szklanką wody (w przeciwnym razie długo po przyjęciu CLA będziesz odczuwać jego specyfi czny posmak w ustach).
Zmieniony przez - carire w dniu 2007-12-08 09:24:47
Jak w prosty sposób uzyskać taką, przystępnie podaną informację, jeżeli często wiedza sprzedawcy w sklepie kończy się na informacjach, które może przeczytać w reklamowym prospekcie. Postaram się dostarczyć takich informacji w możliwie najbardziej lekkostrawnej postaci. Tym razem bacznie przyjrzymy się trochę niedocenianemu CLA.
Większość z nas dysponuje dość ogólnikowymi informacjami o CLA: wiemy, że jest to specjalny rodzaj tłuszczu, który pomaga spalić zbędny tłuszcz, że ochrania beztłuszczową masę ciała. Zazwyczaj są to jednak sloganowe formułki z opakowań produktów - mnie one nie przekonują!
Przez kilka dekad zaprogramowano w ludziach lęk przed tłuszczem pokarmowym, skłaniający ich do częściowej lub całkowitej jego eliminacji z diety. Praktyka ta okazała się później niezbyt korzystna dla zdrowia. Długo dostrzegano w tłuszczu pokarmowym jedynego sprawcę zbędnych kilogramów, przyczynę różnych schorzeń na poziomie układu krążenia. Dziś już wiemy, że są takie tłuszcze, które przy nadmiernej podaży w diecie mogą działać niekorzystnie na organizm oraz takie, które są wręcz niezbędne do jego normalnego funkcjonowania. Źródłem tych, korzystnych dla nas tłuszczów, musi być dieta, gdyż organizm nie potrafi ich syntetyzować. Wiemy też, że w zakresie kumulowania tkanki tłuszczowej prym tak naprawdę wiodą węglowodany.
Potem niespodziewanie odkryto, że pewne rodzaje tłuszczów mogą nawet pomóc redukować tkankę tłuszczową. Jednym z tych magicznych tłuszczów okazał się CLA. Zacznijmy od podstaw. Jak powstaje ten związek, który na stałe zadomowił się w arsenale współczesnych suplementów? W niektórych opracowaniach możemy znaleźć informacje, że CLA to jeden z kwasów tłuszczowych nienasyconych, określany jako kwas linolowy. Jednak do końca tak nie jest. Tłuszcze możemy podzielić na nasycone i nienasycone. Nie będę wnikać w zawiłości biochemiczne, ale generalnie w tych nienasyconych występują wiązania podwójne między atomami węgla, a w tłuszczach nasyconych ich brak.
Nienasycone dalej można grupować na jednonienasycone (jedno wiązanie podwójne) i wielonienasycone (więcej niż jedno wiązanie podwójne).
: Omega-3 i Omega-6 (kwasy tłuszczowe z tych dwóch grup tworzą NNKT). Kwas linolowy reprezentuje grupę Omega-6 i ma dwa wiązania podwójne. Jednak w takiej postaci nie posiada on wszystkich właściwości, jakimi jest obdarzone CLA. W cząsteczce kwasu linolowego wiązania podwójne nie znajdują się bezpośrednio obok siebie. Na skutek procesów izomeryzacji tego kwasu (przekształcenie związku w inny, bez zmiany składu atomowego) przekształca się on w CLA (czyli sprzężony kwas linolowy), w którym wiązania podwójne leżą obok siebie.
Co oznacza ta izomeryzacja? Wyobraź sobie, że kwas linolowy to określony sposób ułożenia, np. 20 klocków. CLA to jakby inny sposób ułożenia takiejsamej liczby klocków. Jak się okazuje, to inne ułożenie znacznie zmienia właściwości wyjściowego związku.
...w czasie treningu około 75% wytwarzanej energii jest zużywane na produkcję ciepła, pozostałe 25% - na fizyczną pracę mięśni. CLA, zmusza organizm do nasilonej produkcji ciepła, nawet gdy nie znajduje się on w warunkach wysiłkowych...
1. pomaga w redukcji tkanki tłuszczowej
Możemy tu mówić o dwóch kierunkach działania CLA, które prowadzą do wzrostu beztłuszczowej masy ciała:Korzyści płynące z suplementacji CLA:
I. Ogranicza kumulowanie tkanki tłuszczowej poprzez hamowanie działania enzymu - lipazy lipoproteinowej, który jest odpowiedzialny za transport składników niezbędnych do jej syntezy (kwasy tłuszczowe, glicerol). W tym momencie się zatrzymam i wyjaśnię dokładnie mechanizm działania. Uważam, że ten krótki opis pomoże uwierzyć, że CLA to nie jest żadna ściema. Cząsteczka tróglicerydu składa się z glicerolu (produkt przemian glukozy) oraz cząsteczek kwasu tłuszczowego. Po spożyciu tłuszczu pokarmowego, w jelicie musi on zostać rozłożony do tych składowych. Są one następnie transportowane do odcinka jelita, określanego jako jelito czcze.
Jest to część jelita, w której jest wchłaniane najwięcej składników pokarmowych. Jest to spowodowane większą średnicą „otworków" w komórkach jego nabłonka, przez które mogą swobodnie przenikać te składniki do krwiobiegu. Po dotarciu do jelita czczego, kwasy tłuszczowe są ponownie łączone z glicerolem (tworzą większe twory), dając cząsteczki trójglicerydów, które dzięki większym rozmiarom „otworków" w nabłonku przedostają się do krwi. Krążą sobie po naczyniach, przyczepiają się do błony ich ścian. Wszystko jest ok, dopóki nie pojawi się LIPAZA LIPOPROTEINOWA - to ona, krążące spokojnie w jelicie, trójglicerydy lokuje w tkance tłuszczowej, powodując najpierw ich ponowny rozkład (hydrolizę), co jest zrozumiałe, bo cała cząsteczka glicerydu ze względu na swoją wielkość nie byłaby w stanie przeniknąć przez błonę komórkową (tutaj nie ma takich dużych „otworków" jak w jelicie czczym) do wnętrza komórek tłuszczowych.
Powstałe wolne kwasy tłuszczowe (FFA) i glicerol są za jej sprawą bezpiecznie lokowane w tkance tłuszczowej. Tak, w telegrafi cznym skrócie, wygląda proces powiększenia tłuszczowych zasobów, którego efektem są tak znienawidzone wałeczki tłuszczu. CLA jest związkiem, który zaburza ten szlak przemian, powodując inaktywację lipazy lipoproteinowej, bez której nie może być gromadzona nowa tkanka tłuszczowa. Warto jeszcze dodać, że uwzględnienie tego suplementu w diecie redukcyjnej będzie chronić przed wystąpieniem efektu jo-jo.
II. Działanie termogeniczne CLA.
CLA prowokuje wzmożoną produkcję ciepła przez organizm (termogenezę). Wytwarzanie ciepła to proces wymagający bardzo dużych nakładów energii, a najlepiej ją pozyskać z wydajnego źródła, jakim jest tkanka tłuszczowa. Wyobraź sobie, że w czasie treningu około 75% wytwarzanej energii jest zużywane na produkcję ciepła (dlatego, gdy trenujesz jest ci ciepło), pozostałe 25% jest wydatkowane na fizyczną pracę mięśni. Biorąc CLA, zmuszasz organizm do nasilonej produkcji ciepła, nawet wówczas, gdy nie znajduje się on w warunkach wysiłkowych (w mięśniach zachodzą procesy analogiczne do tych wysiłkowych, następuje nasilona produkcja ciepła, mimo że tak naprawdę żadna praca mięśniowa nie jest wykonywana). W tym wypadku muszę przyznać, że głoszone często hasła reklamowe w stylu „odpoczywaj i spalaj tłuszcz" kryją w sobie trochę prawdy.
CLA i Zielona herbata.
Aby nasilić termogeniczne oddziaływanie CLA, jest ono łączone często z ekstraktem z zielonej herbaty. Ten roślinny wyciąg obfi tuje w inne substancje termogeniczne, należące do grupy flawonoidów. Naturalnie są to barwniki roślinne - związki chroniące roślinę przed atakami owadów i innych insektów. W organizmie człowieka stanowią nie tylko element ochrony przed wolnymi rodnikami, ale stymulują także wydzielanie adrenaliny - „hormonu walki" - jednego z hormonów ciepłotwórczych (z tego względu zielonej herbacie przypisuje się moc stymulacyjną, większą nawet niż kawie), obniżają napływ glukozy do komórek tłuszczowych (zasoby tłuszczowe nie zwiększają się). Firma TREC NUTRITION, chcąc spotęgować termogeniczne działanie CLA, oferuje ten sztandarowy suplement również w wersji z zieloną herbatą.
2. zwiększa zasilenie energetyczne mięśni, działa antykatabolicznie
CLA aktywuje specyficzny enzym, który jest odpowiedzialny za transport kwasów tłuszczowych do mięśni, a dokładnie do mitochondriów komórek mięśniowych - pieców energetycznych, w których ten tłuszcz będzie spalany w celach energetycznych. Wiem, że to brzmi zbyt cudownie, ale to prawda: nie tylko ogranicza formowanie tłuszczu zapasowego, ale kieruje go do mięśni, które zużyją go do pozyskania niezbędnej energii! Ten kierunek działania CLA powinien zainteresować osoby intensywnie ćwiczące, które nie chciałby stracić ani jednego, ciężko wypracowanego, grama mięśni. Gdy w mięśniach, w czasie treningu, wyczerpią się zasoby szybko dostępnej energii (ATP, glikogen), wtedy organizm musi się przestawić na inne źródła zasilania. Pozyskiwanie energii z tłuszczu jest zbyt czasochłonnym procesem, tu potrzebna jest duża i szybka dostawa energii.
W sytuacji deficytu zasilania, organizm wkracza na tor gospodarki rabunkowej - zaczyna „zjadać sam siebie" - przekształca białka mięśniowe na materiał energetyczny. Owszem, jest energia (proces glukoneogenezy) na treningu, ale jakim kosztem... katabolizm zjada mięśnie. Jeżeli jednak w arsenale suplementów znajduje się CLA, to pozwoli ono szybko transportować tłuszcze do mięśniowych elektrowni (mitochondria), oszczędzając mięśnie. I tym sposobem pieczemy dwie pieczenie na jednym ogniu: pozbywamy się tłuszczu - i to w dodatku z korzyścią dla mięśni - chroniąc je przed zmianami katabolicznymi! CLA będzie szczególnie cenne przy wysiłkach wytrzymałościowych, umożliwiając wydajne generowanie energii z tłuszczu. Doskonale wówczas będzie komponować się z aminokwasami rozgałęzionymi - BCAA.
3. CLA posiada prozdrowotne właściwości kwasów tłuszczowych Omega-6
CLA wywiera korzystny wpływ na gospodarkę lipidową, obniża poziom cholesterolu, działa antymiażdżycowo.
4. CLA - zabójca cellulitu
CLA ma jeszcze jedną zaletę, którą szczególnie doceniają panie. Wpływa na ładny stan skóry, zapobiega jej wysuszaniu, powstawaniu stanów zapalnych, pomaga także w walce z cellulitem, który jest wynikiem wadliwej dystrybucji tłuszczu w organizmie. Oddziałuje również pozytywnie na paznokcie i włosy.
CLA pomaga pozbyć się nadmiaru tłuszczu i chroni mięśnie
przed zmianami katabolicznymi
Naturalne źródła CLA Czytając jakiekolwiek opracowania naukowe, dowiadujemy się, że tłuszcze nienasycone są pochodzenia roślinnego i mają zazwyczaj płynną postać. Kierując się analogią, powinniśmy się spodziewać, że duże ilości CLA będą zawarte w roślinach oleistych. Błąd! Tu go nie znajdziecie na pewno! Źródłem tego związku będzie mleko (oraz produkty mleczarskie) oraz mięso przeżuwaczy (wołowina, wieprzowina, baranina; 2,3-26 mg/g tłuszczu w mleku, 3,1-8,5 mg/g tłuszczu w wołowinie). U przeżuwaczy, spożywających dużo roślin zawierających kwas linolowy, następuje jego przemiana do CLA pod wpływem specyficznego szczepu bakterii, występujących w ich przewodzie pokarmowym, który produkuje odpowiedni enzym.
Pocieszające dla nas jest to, że proces termicznej przeróbki, czy to mleka, czy mięsa przeżuwaczy, zwiększa jeszcze bardziej stężenie tego cennego związku! Niestety, nie jesteśmy w stanie ani wypić takiej ilości mleka, ani spożyć takiej ilości mięsa, aby zapewnić sobie odpowiednio dużą dawkę CLA. W wypadku mleka byłoby to nawet niewskazane, biorąc pod uwagę zawartość laktozy (cukier mleczny) i wywoływane przez nią często objawy niestrawności. Wygodniej zaopatrzyć się w CLA w postaci suplementu diety (tu masz pewność, jaką ilość substancji aktywnej zażywasz). Pamiętaj o właściwym jego przyjmowaniu: zawsze po posiłku, 2-3 razy dziennie, popijając przynajmniej szklanką wody (w przeciwnym razie długo po przyjęciu CLA będziesz odczuwać jego specyfi czny posmak w ustach).
Zmieniony przez - carire w dniu 2007-12-08 09:24:47
http://www.sfd.pl/Czas_się_pokazać!Gumis_=_Carire,_nowe_foty_str._22-t400028-s23.html Forma 2009!
http://www.sfd.pl/temat281429/ Badell wejdz...
http://www.sfd.pl/Kulturysci_poza_sezonem...-t282435.html Kulturyści Poza Sezonem!
Krzysztof Piekarz
Anonim
?
Pitt Bull
