co jeszcze mogę zrobić

Witam jestem tu nowa, ale forum czytam od początku tego roku i uważam je za rewelacyjne. Odkąd pamiętam zawsze byłam aktywna i tak już mam nadzieję pozostanie. Mam natomiast parę pytań do specjalistów...Skończyłam w tym roku 30 lat mam 162 cm wzrostu i ważę 53-54 kg, staram się odzywiać racjonalnie codziennie warzywa i owoce, mięso najczęściej gotowane, mało wędlin, ale moim nałogiem są niestety słodkości, które czasem jem, a wiem, że nie powinnam. Moja aktywnośc fizyczna wygląda w ten sposób, że raz w tygodniu chodzę na jogę, a poza tym 4 razy w tyg ćwiczę w domu z taśmami i rozciągam się przez około 1,5 godziny. Chodziałam na siłownię dawno temu dosyć często i w tym roku również przez 7 miesięcy, ale jakoś nie podobał mi się efekt. Marzy mi się smukłe ciało z zarysowanymi mięśniami dlatego pytam co jeszcze mogę zrobić???Mam mięśnie, ale mam też trochę tłuszczu mimo wszystko go mam:(

dieta dobra.

z dietą się staram, problem w tym, ze jeszcze nigdy nie byłam do końca zadowolona z rezultatów...z jednej strony żyję aktywnie, ale z drugiej nie chcę zeby wysiłek fizyczny zdominował całe moje życie, bo mam jeszcze inne zainteresowania. Trenując na siłowni przesadzałam, bo potrafiłam spędzic tam około 12 godzin tygodniowo

niewazne ile spedzisz, wazne ile z tego czasu spedzonego cwiczylas, zwykle aeroby,bieganie wystarczyloby zeby miec taka sylwetke jaka Ty chcesz.

dzięki:) pod koniec ćwiczeń siłowych spędzałam około 40 min na rowerku albo bieżni, problem w tym, że chyba za dużo ćwiczyłam na mięśnie i dlatego nie byłam zadowolona z efektów. Teraz zastanawiam się czy wrócić na siłownie i zmodyfikować plan, czy zapisać się na pilates z tym, że u mnie w mieście nie ma, ale od czego są podręczniki:)

przecwiczylas miesnie pewnie i tyle.

cóż możliwe, dużo ćwiczyłam, nie obijałam się. Pewnego dnia nie miałam już ochoty tam iść znudziło mi się.