Fedor - Choi dyskusja po walce SPOJLER

a ja myślę że on nikomu nic nie musi udowadniać i tak jest numerem 1
i każdy* o tym wie...

* nie dotyczy Hamburgerów

celna uwaga. Opinię tłumu kreuje marketing..dlatego w USA tępe spaślaki szczerze wierzą że Liddell i Couture są Bogami MMA na tej planecie. Chciałbym żeby F zrobił omlet z Coutur'a potem przetrącił Liddella i dał sobie siana odchodząc niepokonanym. Chociaż taki scenariusz jest mało prawdopodobny.. W sportach walki o tym że trzeba bylo odejść każdy przekonuje się dopiero jak leży i nie może wstać.

"W sportach walki o tym że trzeba bylo odejść każdy przekonuje się dopiero jak leży i nie może wstać."
Dobrze powiedzane

Fedor napewno jest najlepszym fighterem w mma w tej chwili, ale jesli bedzie walczyl z kims takim jak ten mutant choi to napewno nie jest wyzwanie dla niego. Chodzi mi o to ze UFC to napewno jest zdecydownie wyzszy poziom niz ta yarrenoka, przynajmniej narazie. Po co takie walki ja ta? Ktos powiedzial kiedys ze jak zawodnik ma przez bardzo dlugi czas rekord niepokonanego ( nie liczac tej dyskusyjnej porazki z kohsaką) to znaczy ze nie walczyl z wszystkimi najlepszymi,a tak jest w tym przypadku.

Po co takie walki ja ta? - dla kasy.

Ktos powiedzial kiedys ze jak zawodnik ma przez bardzo dlugi czas rekord niepokonanego ( nie liczac tej dyskusyjnej porazki z kohsaką) to znaczy ze nie walczyl z wszystkimi najlepszymi,a tak jest w tym przypadku. - brakuje mu tylko Randiego

Absolutnie nie! Prędzej do najlepszych można zaliczyć Barnetta! Kto jak kto, ale ten człowiek zasłużył na walkę z mistrzem!

Wiem, że dla kasy.A ja myślałem że liczą sie też sportowe walory. Nie każdy myśli też o nich, to się nazywa odcinane kuponów...

Prędzej do najlepszych można zaliczyć Barnetta! - Sorry. Jak mogłem zapomnieć o Joshu

No właśnie nie wiem hehe ale Randy też wojowonik, a do tego prowadzony przez UFC, teraz cały świat MMA mówi o nim, to i o Joshu się zapomina