Szacuny
20
Napisanych postów
94
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
831
Witam.Borykam sie już około roku z bólem nogi a konretniej pachwina,przyczep przywodziciela...Miej więcej te miejsce ciągnące się do pośladka praktycznie.Byłem dopiero niestety niedawno na prześwietleniu stawu biodrowego oraz na usg przywodziciela i nic nie wykryło.Czy ktoś jest w stanie coś doradzic?
Zaznaczę ze w piłkę grać nie dam rady,są dni ze prawie nie boli a są dni ze czuje ból cały dzień.
Czy jest sens rehabilitacji?
W szpitalu nikt mi nie chce pomoc
Zaoszczedze wyplate i moge isc na rehabilitache ,byle wrocic na boisko:(
Prosze o odpowiedzi
Szacuny
0
Napisanych postów
15
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
117
wiesz, ciezko co kolwiek powiedziec. Raczej nie znajdziesz pomocy on-line. Udaj sie po prostu do innego lekarza z wynikami badan jakie robiles do tej pory. Albo Ci cos przepisze albo skieruje na dodatkowe badania...
polecam popytac ludzi jaki jest dobry lekarz w Twojej okolicy... Tym z przychodni a tym bardziej ze szpitala nic sie nie chce. Zreszta kazdy wie jak wyglada obecnie sprawa ze sluzba zdrowia...
Zmieniony przez - lakiziomek w dniu 2008-01-05 20:57:33
Szacuny
20
Napisanych postów
94
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
831
hm ok dzieki.Co do wyników to prześwietlenie oczywiscie mam ale z usg ze szpitala(robione badania prywatnie w szpitalu)dostałem tylko karteczke z tekstem_nie stwierdzono zadnych nieprawidlowosci.To wszystko.
Nie wiem co dalej czynic:(
Szacuny
20
Napisanych postów
94
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
831
Dzięki
Fajna pomoc
Myślałem że można tu pogadac na kazdy temat związany ze zdrowiem.
No ale dla wszystkich widzę nie ma problemu,idę i lekarz pomaga,jak nie ten to inny.Wyobrazcie sobie ze nie zawsze tak jest
Ale nie ważne
Poradzę sobię dobrze wiedziec ze tu nie mam czego szukac!!