No studiowałem jakiś czas temu sfd pod względem tematyki kreatyniny i kilka osób miało podwyższone mocno poziomy z tego co pisali jak robili badani w czasie/bezpośrednio po cyklu - dlatego interesuje mnie ta tematyka, bo wolałbym polecieć słabym cyklem (nie wiem jaka minimalna dawka ma jakiś sens) niż ryzykować styraniem nerek w jakiś sposób (u mnie problemy w rodzinie problemy z nerkami są dosyć rodzinne, chociaż ja - odpukać - jak na razie nie ma poza piaskiem jakiś czas temu)
Rozumiem, że artykuły w tym stylu - http://www.kreatyna.redmed.pl/ są trochę podkoloryzowane?
01.03.09 - zacząłem drogę do chwały