cwicze systemem fbw juz sporo czasu. mialem treningi zarowno z wieloma cwiczeniami, jak z mniejsza liczba. cwiczylem tez splitami, z roznymi pirdolami typu rozpitki, uginania o kolano i unoszenia bokiem w opadzie...
staram sie tez troche czytac o treningach, zarowno opinie ludzi prowadzacych badania, trenerow, jak i cwiczacych amatorow.
wiec nie mow mi o teoretyzowaniu moze.
wszystkei opinie sa zgodne co do jednego - co jest zreszta logiczne - trening typu fbw z racji ograniczen - chocby czasowych i regeneracyjnych - nie powinien opierac sie na duzej ilosci cwiczen. w zwiazku z tym logiczne jest, ze nalezy wybierac cwiczenia najbardziej efektywne, zlozone, o naturalnym ruchu, poruszajace jak najwiecej grup miesniowych. zwykle sa to cwiczenia, w ktorych mozna uzywac najwiekszych ciezarow.
a jak sadzisz, ktore cwiczenie jest efektywniejsze - wyciskanie w lezeniu z konkretnym ciezarem, czy
rozpietki z jakimis smiesznymi ciezarkami?
wiec przepraszam, ale nad czym mam sie zastanawiac? czy przeladowany plan na klatke w jednym dniu, i wybor chyba najgorszego cwiczenai z mozliwych w drugim da lepsze efekty niz to co sprawdzily i potwierdzily miliony ludzi? (w tym ja - to a propos teoretyzowania)
a co do formuly odpowiedzi - uwazam, ze pisanie o rzeczach oczywistych zwykle nie wymaga dlugich uzasadnien. mozesz przyjac to co napisalem w pierwszym poscie, czekac na inne odpowiedz, badz kombinowac po swojemu - Twoj wybor, mnie nic do tego...
i jeszcze - 9 serii na klatke w fbw, do tego wypadaloby zrobic jakies serie rozgrzewkowe - chyba ze cwiczysz smiesznymi ciezarami - ale i tak wypadaloby chocby dla wyczucia ruchu i ciezaru - to chyba jakis zart? sa ludzie ktorzy robia tyle w klasycznym splicie (1 partia tygodniowo).
Zmieniony przez - chwilowy w dniu 2008-01-24 11:34:50