cos mi sie zle napisalo :]
...
Napisał(a)
chodzi Ci o to ze w mma trzeba przystosowac sie do do roznych sfer walki-ale to nie jest wg mnie 'forma sportowa' tylko dostosowanie swoich technik do technik ktore moze zastosowac przeciwnik. biodra do tylu zeby zrobic szybicje sprawl, nizej biodra i szerzej na nogach.
a w parterze w mma wole szybko robic sweepy albo sie kleic niz zaslaniac garda, ale to kwestia gustu i stosunku do swojej glowy
a w parterze w mma wole szybko robic sweepy albo sie kleic niz zaslaniac garda, ale to kwestia gustu i stosunku do swojej glowy
We gonna break
...
Napisał(a)
kto jak lubi :P
ja lubie zaczepic trojkat bo mam kolesia w duseniu a race wolne...
tlyko neiz awsze wychodzi :P
ale to jak w zyciu... nikt nie mowil ze bedize latwo :]
ja lubie zaczepic trojkat bo mam kolesia w duseniu a race wolne...
tlyko neiz awsze wychodzi :P
ale to jak w zyciu... nikt nie mowil ze bedize latwo :]
...
Napisał(a)
Stef-x a wiesz ze w szachach skoczek przesuwa sie torem przypominajacym litere L a nie H ?
Nie kumam Cie i oczywiscie nie musze ale przede wszystkim piszesz ze MMA jest takie a nie inne i mowisz co i jak sie odbywa w innych odmianach SW. Fajnie..tylko ze kazda SW jak i kazda dyscyplina sportu ma swe zasady gry ktore czynia ja mniej badz bardziej trudna do opanowania. Samo opanowanie to tez pojecie wzgledne..
Jesli chcesz wmowic ze tylko w klatce np. zle jest obracac sie plecami do przeciwnika to sie mylisz jest dosc sporo innych odmian SW gdzie moze ale nie koniecznie byc to pierwszym gwozdziem do Twej trumny ale nie to jest waznym , waznym jest to aby umiec sie np obrucic tak aby to Ci nie zagrozilo. I tak widzialem nie raz jak ktos obrucil sie plecami do przeciwnika w klatce.
Dalej...jesli mowisz ze karatecy nie trzymaja gardy a dalej ze sie nie bija po ryjach to stary nie wiem jakie Ty karate widziales ale ja w ciagu mojej 9 letniej kariery karate dostalem x razy po ryju. A to ze karatecy nie trzymaja rak tuz przy twarzy nie znaczy ze nie maja gardy!
Reasumujac...nawet i w klatce 'mozna' polozyc sie na brzuchu..wszytsko zalezy od tego czy jestes wystarczajaco obcykany aby umiec przechylic nie kozystna dla Ciebie pozycje mowiac prosto w bardziej przychylna. Czego to wymaga chyba mozna sie domyslec.
Nie kumam Cie i oczywiscie nie musze ale przede wszystkim piszesz ze MMA jest takie a nie inne i mowisz co i jak sie odbywa w innych odmianach SW. Fajnie..tylko ze kazda SW jak i kazda dyscyplina sportu ma swe zasady gry ktore czynia ja mniej badz bardziej trudna do opanowania. Samo opanowanie to tez pojecie wzgledne..
Jesli chcesz wmowic ze tylko w klatce np. zle jest obracac sie plecami do przeciwnika to sie mylisz jest dosc sporo innych odmian SW gdzie moze ale nie koniecznie byc to pierwszym gwozdziem do Twej trumny ale nie to jest waznym , waznym jest to aby umiec sie np obrucic tak aby to Ci nie zagrozilo. I tak widzialem nie raz jak ktos obrucil sie plecami do przeciwnika w klatce.
Dalej...jesli mowisz ze karatecy nie trzymaja gardy a dalej ze sie nie bija po ryjach to stary nie wiem jakie Ty karate widziales ale ja w ciagu mojej 9 letniej kariery karate dostalem x razy po ryju. A to ze karatecy nie trzymaja rak tuz przy twarzy nie znaczy ze nie maja gardy!
Reasumujac...nawet i w klatce 'mozna' polozyc sie na brzuchu..wszytsko zalezy od tego czy jestes wystarczajaco obcykany aby umiec przechylic nie kozystna dla Ciebie pozycje mowiac prosto w bardziej przychylna. Czego to wymaga chyba mozna sie domyslec.
...
Napisał(a)
Reki
no wlansie trzeba miec suepr technike i miec jaja aby sie polozyc na brzuchu lub obrucic plecami w kaltce do rpzecinika
chodzi CI tu glownie o obrotowki ktore dorbze zrobione sa nokautujaace ale nie daj Boze koles doskoczy i Cie zalpie od tylu...
now wdzisz trenowales karate i dsotawales po ryju chopciaz miales garde a pomysl sobie co by bylo gybys dostal np. boxera?
(jakie Ty karate trenowales? bo moze Cie źle zrozumialme ale zabrzmialo jakbys dostawal rękoma po gębie a z tego cow iem to po gebie to oni moga sie tlyko kopac)
MMA jak pisalem jest inne i jest cieższe od reszty np. garda jest ciezka i trzeba meic torche samo zaparcia zeby przetrzyamc treningi/sparingi
ja dostalem karatekow na saprinig kolesi nawet wieksozcyh i strszych odemnie noi musze przyznac ze jedyne co umieli to kopac
poki co tlyko raz jednemu wszedl mi na glowe highkick po kotrym przeklęklem (i to dlatego ze bylem w offensywie i nie zdazylem sciagnac reki do glowy)-koels trenowal 7 lat karate a ja 5 miechow MMA
sparnigi z kolesiem ktory trenowal muai tai tez byly fajne kopac
umial ale w parterze sie gubil
wiec mi glownie chodzi ze dzieki MMA mozna latwo wykrozystac "forme sportwa" innych styli
moze nie jestes po roku zajbiesty w boksie KB MT BJJ ale masz to co najlepsze z tego wsyzsktiego razem wziete
i nie chce tu wypisywac co jest lepsze a co gorsze
jezlei autor chce isc na MMA to mu napsial mniej wiecej jak wyglada sytuacja
i jezlei lubi parter/stojke to moze sobie uzupelniac treningi innym stylem odpowiedzialnym za dana pozycje
ale musi sie liczyc z tym ze go trener z***ie ze ma taka a nie inna garde taka a nie inna pozycje bo w kazdej SW jest inna :P
no wlansie trzeba miec suepr technike i miec jaja aby sie polozyc na brzuchu lub obrucic plecami w kaltce do rpzecinika
chodzi CI tu glownie o obrotowki ktore dorbze zrobione sa nokautujaace ale nie daj Boze koles doskoczy i Cie zalpie od tylu...
now wdzisz trenowales karate i dsotawales po ryju chopciaz miales garde a pomysl sobie co by bylo gybys dostal np. boxera?
(jakie Ty karate trenowales? bo moze Cie źle zrozumialme ale zabrzmialo jakbys dostawal rękoma po gębie a z tego cow iem to po gebie to oni moga sie tlyko kopac)
MMA jak pisalem jest inne i jest cieższe od reszty np. garda jest ciezka i trzeba meic torche samo zaparcia zeby przetrzyamc treningi/sparingi
ja dostalem karatekow na saprinig kolesi nawet wieksozcyh i strszych odemnie noi musze przyznac ze jedyne co umieli to kopac
poki co tlyko raz jednemu wszedl mi na glowe highkick po kotrym przeklęklem (i to dlatego ze bylem w offensywie i nie zdazylem sciagnac reki do glowy)-koels trenowal 7 lat karate a ja 5 miechow MMA
sparnigi z kolesiem ktory trenowal muai tai tez byly fajne kopac
umial ale w parterze sie gubil
wiec mi glownie chodzi ze dzieki MMA mozna latwo wykrozystac "forme sportwa" innych styli
moze nie jestes po roku zajbiesty w boksie KB MT BJJ ale masz to co najlepsze z tego wsyzsktiego razem wziete
i nie chce tu wypisywac co jest lepsze a co gorsze
jezlei autor chce isc na MMA to mu napsial mniej wiecej jak wyglada sytuacja
i jezlei lubi parter/stojke to moze sobie uzupelniac treningi innym stylem odpowiedzialnym za dana pozycje
ale musi sie liczyc z tym ze go trener z***ie ze ma taka a nie inna garde taka a nie inna pozycje bo w kazdej SW jest inna :P
...
Napisał(a)
Widze ze polemiki ciag dalszy
Sadze ze trzeba miec duzo wiecej i w kazdej sytuacji cos innego niz tylko technike i jaja.
Sytucja w ktorej Twoj przeciwnik lapie Cie z tylu jest dosc typowa jak sadze dla MMA i nie az tak zadka jak sadze.
Moje karate niby bylo tradycyjnym lecz takowym w praktyce nie bylo. W skrocie karate to bylo bardziej pod katem zycia niz zelaznych postaw majacych sie raczej nijak do realnego zycia/uzycia. Wierz mi ze nie musze wyobrazac sobie walki z bokserem gdyz nasze sparingi byly dosc wystarczajace.
A co sie tyczy gardy i nie tylko w MMA to sadze ze ciezkie jest wszystko co nowe i stare!, gdyz my jestesmy tylko ludzmi i gdybysmy mogli z palce w pupie przetrzymac trningi/sparingi to gdzie bylby sens tego wszystkiego ??
wiec mi glownie chodzi ze dzieki MMA mozna latwo wykrozystac "forme sportwa" innych styli - nie wiem czy wiesz ale wlasnie w tym celu stworzone bylo MMA..do konfrontacji styli.
Opisujesz swoje walki z innymi stylami..coz chwala Ci ze jestes taki zdolny ale wierz mi jesli sadzisz ze np. bokser/karateka nie ma np. z Toba szans to sie mylisz gdyz sama walka jest bardziej skomplikowana niz koszenie deszczu ze tak powiem.
Jak napisalem wszytsko to jest polemika ogolnie kazdy z kazdym ma szanse, zalezy to od wielu wielu wielu parametrow bardziej badz mniej zaleznych od samych osob sie konfrontujacych.
Sadze ze trzeba miec duzo wiecej i w kazdej sytuacji cos innego niz tylko technike i jaja.
Sytucja w ktorej Twoj przeciwnik lapie Cie z tylu jest dosc typowa jak sadze dla MMA i nie az tak zadka jak sadze.
Moje karate niby bylo tradycyjnym lecz takowym w praktyce nie bylo. W skrocie karate to bylo bardziej pod katem zycia niz zelaznych postaw majacych sie raczej nijak do realnego zycia/uzycia. Wierz mi ze nie musze wyobrazac sobie walki z bokserem gdyz nasze sparingi byly dosc wystarczajace.
A co sie tyczy gardy i nie tylko w MMA to sadze ze ciezkie jest wszystko co nowe i stare!, gdyz my jestesmy tylko ludzmi i gdybysmy mogli z palce w pupie przetrzymac trningi/sparingi to gdzie bylby sens tego wszystkiego ??
wiec mi glownie chodzi ze dzieki MMA mozna latwo wykrozystac "forme sportwa" innych styli - nie wiem czy wiesz ale wlasnie w tym celu stworzone bylo MMA..do konfrontacji styli.
Opisujesz swoje walki z innymi stylami..coz chwala Ci ze jestes taki zdolny ale wierz mi jesli sadzisz ze np. bokser/karateka nie ma np. z Toba szans to sie mylisz gdyz sama walka jest bardziej skomplikowana niz koszenie deszczu ze tak powiem.
Jak napisalem wszytsko to jest polemika ogolnie kazdy z kazdym ma szanse, zalezy to od wielu wielu wielu parametrow bardziej badz mniej zaleznych od samych osob sie konfrontujacych.
...
Napisał(a)
nie napisalem ani razu ze nie maja ze mna szans ale moja jedyna szansa jest wykrozystanie ich slabosci
bo jak boxer karatek (dorby technicznie) mnie trafi to wystarczy raz...
...a czasem latwo przegrac bos ie zrobi glupi blad i tyle
a co do reszty to sie zgodze :P
bo jak boxer karatek (dorby technicznie) mnie trafi to wystarczy raz...
...a czasem latwo przegrac bos ie zrobi glupi blad i tyle
a co do reszty to sie zgodze :P
Poprzedni temat
Kolejne Plotki! Le Banner Vs Shilt ?!
Następny temat
TIm Sylvia przed walka z Minotauro.
Polecane artykuły