Modlitewnik a łokcie...

Witam, ostatnio postanowiłem wzmocnić biceps na modlitewniku z gryfem prostym. Zacznę od tego że obciążenie nie jest za duże a i nie prostuje rąk za bardzo. Lecz kiedy chce odłożyć ciężar czuje ból w łokciach i muszę wstać aby odłożyć a następnie kiedy wyprostuje rękę w łokciu to coś mi strzeli i po chwili przestaje boleć... Czy w tym wypadku najlepszym rozwiązaniem byłoby gdyby ktoś mi podawał to zgiętych rąk gryf i odkładał... ? Z góry dziękuję ;)

Mysle ze od poczatku ktos powinien podawac Ci sztange. Sam widzisz jak blisko do kontuzji . Stawy to stawy ,czasami na skroty sie nie da nic zrobic. Korzystaj z pomocy kolegow i bedzie okej.

pozdrawiam

Poza tym zadbaj o dokladna rozgrzewke przedewszystkim: barkow, lokci, kolan to takie najbardziej kontuzjogenne stawy

A jaki masz staż?

Oczywiście, pamiętam o rozgrzewce. A co do stażu tu na samej siłowni ćwiczę około pół roku + jakieś 1,5-2 lata domowych ćwiczeń...

A i dodam iż nie miałem takich problemów ćwicząc w pozycji stojącej hantlami jak i sztangą. Nawet przy odkładaniu sprzętu nic mnie nie bolało ani nie strzykało...