SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Szkoła YMAA w krakowie - opinie

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 7158

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 771 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 18812


A są? Wg mnie nie za bardzo, no chyba że oglądasz sobie gości z Tajlandii (którzy generalnie wyglądają na niewyrośniętych albo niedożywionych ), albo jeśli oglądasz walki z niższych kategorii wagowych (ale wtedy to samo masz w boksie). Przykładowa fotka takiego boksera (Manny Pacquiao, 1,69 m, waga ok. 60 kg).
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 38 Napisanych postów 136 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 5114
No własnie a ma ktos fotke takiego zawodnika co ma 90+ kg

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 771 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 18812


Mówisz - masz. Chciałeś kogoś powyżej 90 więc wrzucam fotkę Butterbeana (Eric Esch). Bokser, mistrz czterorundówek , walczący też w turniejach MMA. Stoczył też pamiętny pojedynek z Johnym Knoxville w Jackassie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 38 Napisanych postów 136 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 5114
:-% hehe ogladałem to:P no musi byc zwinny jak jaszczurka:D

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 2 Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 13
Cześć, pozwolę sobie trochę uaktualnić temat ;) Osoba pierwotnie zainteresowana już pewnie jest niezłym wymiataczem - w końcu minęło 8 lat, ale warto napisać coś więcej dla innych którzy się jeszcze zastanawiają nad wyborem. Temat nie został wyczerpany i myślę, że mogę do niego jeszcze dużo dorzucić.

YMAA Kraków. Trenuję w tym klubie już 9 lat i dzięki temu wyrobiłem sobie już całkiem solidną opinię.
Ćwiczymy tutaj 3 style - dwa zewnętrzne: białego żurawia, długą pięść oraz jeden wewnętrzny: tai chi.

Jak wygląda przeciętny trening?


Trening zaczyna się od porządnej rozgrzewki: dużo biegania, pompki, brzuszki, przysiady w pomysłowych kombinacjach i wariantach (nie jest nudno). Często można się na tej części bardzo porządnie dojechać ;) Konieczne jest dobre gospodarowanie zasobami energetycznymi (istotne także w walce, więc dobrze jest się tego nauczyć). Po rozgrzewce przeważnie przechodzimy do krótkiej sesji rozciągania - tutaj występują ćwiczenia dynamiczne (kopnięcia) jak i bardziej statyczne (typu noga na drabinkę, w siadzie czy w dziesiątkach innych kombinacji). Często wykonujemy ćwiczenia na podstawie metody opisanej w książce "Rozciąganie odprężone", autor Pavel Tsatsouline. Generalnie tutaj uwidacznia się to co najbardziej cenie w tej szkole - dobry przekaz wiedzy dzięki czemu znając konkretne metody możemy sobie ćwiczyć sami poza salą, a nie tylko jak zombi wykonywać polecenia trenera. Po tej początkowej części cała grupa (zarówno początkujący jak i zaawansowani) ćwiczy podstawy stylu. Najczęściej są to podstawowe ćwiczenia ze stylu długiej pięści pochodzące z pierwszej formy (wiadomo, że podstawy są najważniejsze, a im więcej razy się powtarza tym lepiej. Ma to też duże znaczenie w samoobronie w imię domeny: "lepiej znać jedno kopnięcie dobrze niż milion na przeciętnym poziomie" ;D). W tej części często też ćwiczymy kozackie kopnięcia z wyskoku (w samoobronie raczej nie zadziała, ale fajnie znać tak dla ogólnej sprawności i radości treningowej ;D) albo zastosowania technik z formy (w parach, z dodatkowymi rozwinięciami i kombinacjami - generalnie dużo tego jest). Lubię też, gdy w tej części pojawia się trening Shang Xia Zhi (tak, wiem dziwne nazwy ;) dużo tego w kung fu). Jest to symetryczna forma białego żurawia. Jedna osoba się obroni, a druga uderza a potem jest zamiana. Jest to trochę podobne do sparingów choć wiadomo, ruchy są z góry ustalone i przewidywalne. Można się z niej dużo nauczyć. Oprócz tego co oczywiste (jak blokować, uderzać) wprowadza także trening reakcji, kontrolowania dystansu w walce (każdy kto ma jakiekolwiek doświadczenie ze sztukami walki wie, że jest to kluczowe). Mógłbym o tym opowiadać godzinami, ale wtedy ten tekst byłby zdecydowanie za długi ;) Ostatnim stałym punktem programu jest trening na stopnie. W tej części dzielimy się na grupy, w których szlifujemy sobie materiał na konkretną belkę. W YMAA nie mamy pasów tylko paski, które naszywamy na spodnie. Tutaj panuje dość spora różnorodność. Ja osobiście ćwiczę teraz formę ręczną z długiej pięści, formę kij vs ręce (trzeba się szybko poruszać, żeby nie oberwać. Dużo treningu kija przeszedłem na wcześniejszych stopniach jako, że jest to pierwsza broń nauczana w YMAA), obrony przed nożem (tak na prawdę powinno to się nazywać uniki przed nożem ;) na dalszych stopniach jest dużo rozwinięć noża), dźwignie (chinna. Każdy zna np. Balache. U nas ćwiczymy tego dużo więcej na przeróżne stawy) no i oczywiście szablę (Bardzo lubię. Na tym poziomie ćwiczę ją solo, na następnym dochodzi walka z partnerem). Jeśli ktoś jest zainteresowany dokładniejszym opisem materiały treningowego na różne stopnie to jest on tutaj:
http://www.ymaa.pl/program/65-shaolin-kung-fu-program
http://www.ymaa.pl/kungfu
Powyższy opis dotyczy tylko treningu kung fu shaolin. Po tych zajęciach przechodzimy do treningu tai chi - dużo bardziej relaksujący niż wcześniejszy, ale jego nie będę opisywać, bo jestem w nim początkujący (ćwiczę jakieś dwa lata dopiero). Dodam tylko, że świetnie trenuje się tu rozluźnienie ciała, wewnętrzną pracę z ciałem, równowagę i świadomość balansu (jako, że ruchy wykonywane są super powoli), oddychanie (trochę śmiesznie to brzmi jak się czyta, ale jest dużo metod oddychania i jest to wbrew pozorom trudny temat) i wiele innych.

Inne aspekty, o których warto wspomnieć:

Trening wartości - dbanie o partnera, szacunek itd. Zarówno na takim płytkim poziomie (w imię dewizy: "uszkodzisz partnera to nie będziesz miał z kim ćwiczyć") jak i głębszym (szacunek do ludzi, którym pokazujesz jak wygląda dane ćwiczenie; bez wywyższania się; ze świadomością, że od każdego można się czegoś nauczyć). Mało osób o tym myśli, a dla mnie jest to jedna z bardziej wartościowych rzeczy w treningu. Osobiście wiąże mi się to z kung fu (wizja relacji starego mistrza z uczniem z filmów ;D), ale zapewne odnosi się także do innych sztuk walki. Jako psycholog sportowy miałem okazję uczestniczyć w treningach judo prowadzonych przez p. Krzysztofa Wojdana i tam również było "tego" pełno. Jeśli nie przyjdziecie ćwiczyć do YMAA to polecam tego Pana. Mega człowiek. Także prowadzi treningi w Krakowie.

Trening z bronią - przewaga kung fu nad np. mma. W YMAA z tego co wiem mamy kij, szablę, miecz i krótkie pałki. W samoobronie raczej się nie przyda, ale mi się podoba. To już zależy od tego co kto lubi.

Czy kung fu nadaje się do samoobrony?
Tak, ale trzeba mieć trochę mózgu i doświadczenia. Trening, o którym piszę nie jest dedykowanym kursem samoobrony, więc wiedzę i umiejętności, które się otrzyma trzeba jeszcze odpowiednio przerobić. Dla przykładu - kopnięcie z wyskoku raczej się nie przyda do samoobrony, praca z dystansem już dużo bardziej, wyjścia z trzymania, uderzenia i kopnięcia będą kluczowe. Jak mówię trzeba mieć trochę doświadczenia. Walka i samoobrona jest trochę jak szachy. Trzeba wiedzieć jaki ruch kontruje jaki. Co można zrobić w takiej sytuacji, a co jest głupotą.

Sanda - egzotyczna nazwa dla czegoś co można by utożsamiać z kickboxingiem połączonym z rzutami. Ćwiczymy to regularnie na zajęciach i bardzo to lubię choć z racji wielości materiału nie jest przeznaczane na to tyle czasu ile bym chciał. Rozwiązaniem na to jest trening samodzielny ;) YMAA Kraków dużo trenuje w czasie wakacji na terenie parku Bernarskiego na Kazimierzu i za stadionem Korony.

Trenerzy - w YMAA Kraków mamy bardzo dobrą i wykwalifikowaną kadrę trenerską. Robert Wąs (niedawno osiągnął poziom mistrzowski). Bartłomiej Grad. Wszystko jest na stronie i do wygooglowania, więc nie będę się rozwodził.

Chciałbym się jeszcze odnieść do tego, co pisały wcześniejsze osoby:


1) czy zapisanie się do tej szkoły będzie dobrym pierwszym krokiem w sztukach walki?
Moim zdaniem tak. Dla mnie to zadziałało. Wiadomo ludzie są różni. To co mogę powiedzieć to, że osoba początkująca ma dużo uwagi poświęcanej przez trenerów. Panuje u nas dobra atmosfera, można liczyć na wsparcie.

2) Trening shaolin trwa 1,5 godziny - zarówno początkujący jak i zaawansowani. Opłata: za sam shaolin 100zł. Generalnie jest dużo opcji, więc warto sprawdzić na stronie.

3) "a już na pewno nie wolno ufać klubom, które sprzedają sie pod hasłem "Shaolin" i ćwiczą 2-3x/tydz po półtorej godziny"
Jeśli pytacie mnie to chciałbym ćwiczyć więcej razy w tygodniu i ćwiczę ;) albo sam, albo umawiamy się na zewnątrz. Wiadomo, fajnie by było mieć więcej godzin, ale jest jak jest. Nie jest to jednak powód dla którego należy rezygnować. PS. Ja zaufałem i się nie rozczarowałem ;)

4) "Za to sparingów prawie zero, a oduczenie się potem niektórych szkodliwych nawyków zajęło mi naprawdę sporo czasu... "
Tak jak pisałem wcześniej. Typowych sparingów full contact jest stosunkowo mało. Treningu z partnerem jest za to bardzo dużo. Co do szkodliwych nawyków to ciężko się odnieść, musiałby bardziej rozwinąć temat. Mogą one także wynikać z różnic między stylami kung fu – w jednym stylu coś jest błędem, a w drugim nie. Kwestia strategii walki. Co do samych szkodliwych nawyków to trenerzy regularnie sprawdzają jak ćwiczymy. Każdy może liczyć na korektę podczas treningów.

To już by było na tyle ;) Dużo tego napisałem. Mam nadzieję, że komuś pomogłem. Nie znam wszystkich szkół sztuk walki w Krakowie, dlatego nie powiem, że YMAA Kraków jest najlepsze. Dla mnie jest super i nie zamieniłbym go na żadną inną szkołę. Chyba najlepszą radą jaką można dać osobom początkującym jest sprawdzenie wszystkiego samemu, choć zdaję sobie sprawę, że w Krakowie jest tego od groma ;D. Chodźcie na różne treningi i testujcie - pierwsze są chyba zawsze darmowe, u nas przynajmniej tak jest.

W razie jakichkolwiek pytań, wątpliwości piszcie do mnie na adres: [email protected]
Pozdro i do zobaczenia na sali!
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 38 Napisanych postów 247 Wiek 24 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 1388
A tam nie ma lepszy gorszy styl skuteczne jest to co Ty potrafisz wykorzystać. Od ciebie zależy czy np kf ktore trenujesz bedzie skuteczne
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 2 Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 13
Zgadza się ;) Liczy się zaangażowanie i ciężka praca.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 38 Napisanych postów 247 Wiek 24 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 1388
I spryt
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

SW a sylwetka

Następny temat

Backflip Salto w tył

WHEY premium