natchniony artem pepo

postanowilem sobie jednak zrobic przeplatane krotkie cykle masy i redukcji, (jestem ekto ale coz juz chyba nie typowym bo ostatnimi czasy zauwazam ze moj metabolizm zwolnil i nie jest tak bardzo szybki jak kiedys) otoz podczas cykli masowych mam tendencje do nabierania wody i tluszczu (ciekawe ze tylko korpus mi sie otluszcza a nogi i łapy sa przyzwoite) i mam pyrania odnosnie artykulu pepo najlepiej zeby odpowiedzial sam autor:

1. przezchodzac z masy na redukcje stosowac jakas przerwe ?
2. z dodatniego bilansu kcal do ujemnego przechodzic przez stopniowe zmniejszanie ?
2a. czy wystarczy dieta na 0?
3. rozumiem ze 5-6 tygodni to tylko taki szacunkowy okres a najlepiej dlugosc bedzie mierzona poprzez efekty i obserwacje wlasnego organizmu?
4. trening mysle ze zostawie ten sam ale czy zmienic obcaizenie na bardziej umierkowane?

przede wszystkim pomyslalem ze ciezko u mnie ze zdobywaniem czystej masy wiec lepszym rozwiazaniem bedzie na bierzaco kontrolowac efekty cykli (dodam ze troche podlalo mnie po ostatnim masowy) a od tygodnia widze ze waga stoi obwody stoja tylko woda mi sie zmnienia w ciagu doby (wiec czas na zmiany) oraz chcialbym sprawdzic jak zadziala na mnie przyszly hst i temu pomyslalem o wycince wczesniej

pozdrwiam

Zmieniony przez - x_pulse_x w dniu 2008-02-18 09:52:09

1. po maksymalnie 12tygodniach regularnych treningow przynajmniej 1tydz przerwy.
2. dokladnie, nic gwaltownie.
2a. zaleznie od zapatrywań i aktualnej formy.
3. oczywiscie.
4. trening z progresją. starac sie pracowac z duzymi obciazeniami. to najlepszy antykatabolik. jak bysmy machali duzo powtorzen malym obciazeniem to z biegiem czasu sila i masa miesni by spadla.

dzieki pepo sog juz chyba nie wejdzie bo raz dawalem ;) ale duchowy jak najbardziej

na zdrowie :)