Szacuny
5
Napisanych postów
135
Wiek
35 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
8955
Witam kieruje sie do Was z pewnym pytaniem .Mianowicie raz w miesiącu wypada mi tydzien nocnych zmian od 22 do 6 rano .
Chodzi mi oto ze rozpoczynam dzien i zjadam te 5-6 posiłków, ostatni wypadnie o 21 i wychode do pracy na nocna zmiane .
Co dalej ? traktować te 8 nocnych godzin jak dzien i spozywac co2,5-3 godziny posiłki wracac do domu jesc sniadanie i pozniej znowu dzien jest taki sam z posiłkami czy poprostu odpuszczam jakiekolwiek posiłki przez ta nocke wracam do domu i jem normalnie sniadanie itd. ??
Zalezy mi na sensownych i szybkich wypowiedziach .
Szacuny
32
Napisanych postów
2643
Wiek
36 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
24308
a śpisz kiedys??
Ja bym jadł śniadanie po przebudzeniu (nawet jakby to była 20:00 ), kolację przed snem, a pomiędzy reszta posiłków.
Poprostu przestaw się na tryb nocny
Wojownicza dusza, więc po swoje ruszaj
na ławę nie zejdę nawet gdy dostanę karę, rezerwowy ze mnie żaden, ja rasowym napastnikiem !! Czuję w sobie straszną parę, widzisz mnie na piedestale? I słusznie się chwalę, cudze znam lecz swoje walę.
Szacuny
5
Napisanych postów
135
Wiek
35 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
8955
Przychodze po pracy jem śniadanie klade sie spać , wstaje po 3 godzinach jem i znowu kima i tak do nastepnego posiłku
Niewiem czy warto przestawiac sie na tryb nocny ?
Szacuny
5
Napisanych postów
361
Wiek
33 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
15118
ja bym traktowal wtedy dzine jak noc i na odwrot czyli sniadanie jaks ie busdzisz np 20 czy ktora tma jets i co 2-3h jedzonko i kolacja o 6 rano czy kiedy tam wracasz i idzesz wkime :) przynjamniej ja bym tak robil :)
Szacuny
32
Napisanych postów
2643
Wiek
36 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
24308
dokladnie to miałem na mysli w poprzednim poscie
Wojownicza dusza, więc po swoje ruszaj
na ławę nie zejdę nawet gdy dostanę karę, rezerwowy ze mnie żaden, ja rasowym napastnikiem !! Czuję w sobie straszną parę, widzisz mnie na piedestale? I słusznie się chwalę, cudze znam lecz swoje walę.
Szacuny
4
Napisanych postów
576
Wiek
37 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
8496
Takze pacuje w nocy(system 4-ro brygadowy!Porażka)
Czasem w nocy mam lepszy apetyt niz w dzien
Organizm strasznie sie tyra od takich przeskoków z nocek na dniówki--popołudniówki,takze jezeli masz tylko czas to odpoczywaj ile wejdzie.Regeneracja to podstawa
Staraj sie duzo jesc w nocy
pzdr