Zaczne od tego ze mam 22 lata, 185cm.
2 lata temu poweidzialem pepierosom NIE i za***iscie przytylem, z 75-->92 kg w jakis rok. Powiedzmy ze od tamtego czasu chodzilem w kratke na silownie, troche biegalem itp.. udalo mi sie zejsc do 86kg. Postanowieniem na nowy rok byla przemiana ciala, wiec sprawa wyglada nastepujaco:
od stycznia chodze 3-5 razy w tyg na silownie, biegam tez 3-4 w tyg, do tego jeszcze jest dieta:
-5 malych posilkow co 3 godziny, ZERO slodyczY i weglowodanow. Jem tylko warzywa, owoce, kurczaka i pije tylko wode.
w tym momencie waze 78,5 kg, jestem zadowolony ze swojego wygladu ale jeszcze troche brakuje-mowie o miesniach.
I teraz pytanie do was: czy lepiej brac bialko w formie sztucznej czy pozyskiwac je w sposob naturalny ? Jak dlugo w roznych przypadkach trzeba czekac na pierwsze efekty ?
Chcialem jeszcze powiedziec ze nie jestem jakims zapalonym "pudzianem", chce poprostu wygladac szczuple, zdrowo a przy tym miec widoczne miescie, np.http://www.we-dwoje.pl/files/Image/galerie/1721/galeria_we_dwoje_8.jpg Mam nadzieje ze ktos mi cos doradz, wszystkie konentarze mile widziane.
z gory dzieki
Pozdrawiam