mam takie dosc nietypowe pytanie - konkretnie chodzi mi o to ze jak cwicze skos dolny na lawce i mam nad glowa okolo 100kg to konczac serie nie mam jak odlozyc sztangi,na glebe za glowa nie poloze bo nie ma jak,na szyji tez nie opre z oczywistych powodow nie zawsze tez mam kogos za soba kto moglby odebrac sztange (cwicze oczywiscie w domu) i tu wlasnie mam pytanie-czy istnieje cos takiego jak "suwnica"(nie wiem jak to inaczej nazwac) chodzi mi o cos takiego jak maszyna na ktorej cwiczymy baki - listwa po ktorej porusza sie sztanga a po przekreceniu gryfu hak "wmontowany" w gryf blokuje sie na listwie, lub poprostu stojaki z wieksza iloscia "bolcow" na ktorych mozna oprzec sztange.
Ciezko mi dokladniej wyjasnic o co chodzi dlatego licze na wasza wyobraznie
Z gory dziekuje za odpowiedz i pozdrawiam
(mam nadzieje ze dzial dobry)