mnkk
Mój drugi temat w tym dziale. Tym razem mam pytanie odnośnie łokcia.
Spadłem prosto na łokieć na kafelki, leciała krew, bolało dość mocno. Mineło już 2 tygodnie, ból ustąpił, jest tylko jeszcze mała ranka, robi się już strupek. Dziś przycisnąłem tą ranke trochę i tak jak by się tam coś cofnęło. Co to może być? Czy to normalne po takim upadku? I jak opieram się lekko o ten łokieć to czuje taki dyskomfort.
Spadłem prosto na łokieć na kafelki, leciała krew, bolało dość mocno. Mineło już 2 tygodnie, ból ustąpił, jest tylko jeszcze mała ranka, robi się już strupek. Dziś przycisnąłem tą ranke trochę i tak jak by się tam coś cofnęło. Co to może być? Czy to normalne po takim upadku? I jak opieram się lekko o ten łokieć to czuje taki dyskomfort.
" Jeden miłości chce drugi ma puste serce ..
Jeden nic nie chce mieć,a drugi chce mieć więcej "
Krzysztof Piekarz
CannonBall
