wymyśliłem sobie taki trening - oparty na superseriach:
-hackprzysiady + wyciskanie sztangi + wiosłowanie sztangą - 4x12powt (z zapasem 2-3powt)
- wznosy ramion bokiem + wyciskanie sztangielek 2x12 (z zapasem)
-wyc franc. krzywki stojąc + uginanie ramion z krzywką 3x12 (z zapasem)
między seriami - przerwa minimalna (kilka-kilkanaście sekund).
między ćwiczeniami minuta przerwy..
idea jest taka, że tening nie jest męczący od strony siłowej, ale kondycyjnej.. powoduje siódme poty.. a całość zajmuje mniej niż 30 minut.
do tego dodać na rowerku stacjonarnym HIIT, albo aeroby (45min)
oparty jest na klasycznym FBW. no i teraz pytanie - kombinować z tym, czy raczej robić klasyczny FBW (serie po 12powt)
brzuch - abs II (aktualnie 8 poziom - po pół roku)
Zmieniony przez - panteon w dniu 2008-04-29 23:15:48