wytlumaczcie mi prosze dlaczego wolowina przy redukcji jest lepsza od wieprzowiny? przeciez w wieprzowinie sa zdrowe tluszcze nasycone, tak? a to nie od tluszczu tyjemy tylko od weglowodanow. wiec dlaczego zjadanie gotowanej wolowiny np 150g i polewanie jej oliwa z oliwek 15g jest korzystniejsze niz zjadanie ugotowanych 'kulek' z wieprzowiny mielonej?
dzieki z gory za odpowiedz :)