"Każdego dnia, tygodnia… mam zarezerwowany czas na ochronę zdrowia":
"Od dzisiaj, od godziny 19.00 do 21.00 rezerwuje sobie czas na zdrowie - Hanka! Won z tym piwem bo kusisz!"
"Poszukuję miejsc z dobrym, psychicznym klimatem.":
"Ty, mogę ci zaoferować dobrą faze - zobaczysz dobry, psychiczny klimat tajemnic wrzechświata, samego siebie i tamtego kota na dachu"
"Czy wśród suplementów stosuje Pan/Pani zakazane środki (np: sterydy anaboliczno-androgenne, insuliny, hormony, amfetaminy…)?":
Kurna, a myślałem że insulina i steydy to hormony . Co jak co, ale to chyba psycholog powinien wiedzieć coś o hormonach i tym podobnych, przynajamniej ja tak to widzę.
Sama koncepcja celu zdrowotengo jest teoche dziwna - chodzi o objetość łapy? Ze zdrowiem ma tyle wspólnego, co częstotliwość moczenia ogóra.
Fajnie było zobaczyć jak psychologowie traktują osoby przebywające na tym forum, przynajmniej ta niewieścia ich część. Cała ankieta, w sumie, pachnie mi pochylaniem się do osoby słabszej oraz założenie, że ma wie się najlepiej co powinno sie zaznaczyć - bo inaczej jak nic jak jakaś animalolipidomania, czy błonnikofobia. A może o to chodzi? Kurna, boje sie psychologów i ich pytań