jak to u mnie wyglada....mniej wiecej
7.00 pobudka i odrazu
40g 100%Gold Whey Protein
130g płatków na wodzie (takie musli z owsianymi)
banan
łyżka miodu i poszedł do pracy
9.30 120 g Muscul Juica z Ultimate
11.00 4 kromki chleba brazowego szynka ser + 5 jajek
14.00 100g ryzu + 200g kurczaka + sos + 200g warzyw gotowanych i tu brokułu kalafior marczewka
16.30 - 17.00 taki sam jak posiłek jak o 14.00
i do domu jade po pracy dalej siłownia około 18.00
dalej
po treningu
20.00 100g ryzu + puszka tunczyka na wodzie okolo 150g tuny lub 150g wołowiny lub kurczaka wzależnosci na co mam ochote
22.00 200g sera granulowanego
23.30 porcja 40g białka na noc Trec Night protein
acha kurczaka zawsze ktoje w kostke i na patelnie gotowany troszku sosu dla smaku
wołowine na grillu elektrycznym
co o tym myślicie daje rade czy zmienic cos?
Bo zycie to nie bajka nie głaszcze sie po jajkach.
....prawdziwy facet nie je miodu......prawdziwy facet źuje pszczoły....