Gina Carano: "Chcę walczyć z Tarą LaRosa"

Jeśli mogłabym wybrać sobie kogoś z kim chce walczyć, wybrałabym Tarę LaRosa. Chcę powiedzieć, że bardzo ją szanuje. Ma ona naprawdę wspaniały rekord, jest naprawdę bardzo dobrym człowiekiem. Wygrała 12 pojedynków, zaliczyła tylko jedną porażkę i jeden remis. Chcę z nią walczyć, nie dlatego, żeby ją wypróbować, ale dlatego, że chcę zmierzyć się z kimś o kim wszyscy sądzą, że jest najlepszy.

Są to spekulacje Giny Carano na temat jej przyszłego przeciwnika. LaRosa podpisała ostatnio mega kontrakt z AFL opiewający na kwotę pomiędzy $500,000 a $700,000 za trzy walki. Pojedynek byłby na pewno bardzo ciekawy. Najbardziej rozpoznawalna zawodniczka MMA(Carno) kontra prawdopodobnie najlepsza zawodniczka MMA na świecie(LaRosa) - Co wy na to?


źródło mmablog.pl

no wiec Pamietam Carano z ostatniej walki pokazała się świetnie
Dobra walka
było stojka łądna było ładne G&P no i techniki kończace

la Rosa jest bardzo kobieca, spojrzcie na te szczeki, najszerszy grzbietu. Pewnie od l-carnityny podobna troszke do niemieckich lekkoatletek z lat '80 ( one tez jechały na l-carnitynie) szkoda buzki Giny na tego babochlopa

Ja tam najbardziej żałuję Cariny Damm którą przed jej konsumpcją l-karnityny przywiązałbym do kaloryfera obok łóżka i karmił kawiorem

Po tym jak zaczęła konsumować może liczyć u Mnie co najwyżej na przywiązanie do psiej budy i resztki z pańskiego stołu.

Dobre.