Szacuny
25
Napisanych postów
1565
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
27417
witam,
budze się dzisiaj, szybka kąpiel, patrze w lustro i na lewym boku nad miednicą patrzeć wbite mam coś czarnego. Przypominało to wielkością raczej ziarno czarnego słonecznika, ale trzymało się mocno.
Wyjąłem, jakiś robak. Pod skórą zostało coś czarnego, czego nie udało mi się wyjąć(wcześniej odkażałem rane).
Nie mam pojęcia co to mogło być, bo część zewnętrzną ktoś bezmyślnie wywalił do kosza.
Chodze jak nakręcony i cały w nerwach i myśle czy to mógł być kleszcz. Było to dośc spore, około 1cm,całe czarne i raczej twarde. Pod skórą tylko czarna kropka.
Postaram się skoczyć na pogotowie po pracy, jednak w tej chwili staram się dowiedzieć ile moge...............
ps. nigdzie wczoraj nie chodziłem po lasach-byłem najzwyczajniej w barze,
Szacuny
10
Napisanych postów
476
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
9764
Nie smaruje sie zadnym maslem czy spirytusem....
Jedynie mozna go wykrecic odwrotnie do wskazowek zegara...pasowaloby zeby wykrecil go ktos kto sie na tym zna, ja wyciaglem juz 4 mojemu psu i zawsze wychodzil caly....
Niewesolo jak zostalo cos w srodku lepiej idz z tym do lekarza..
Przypomnialo mi sie jak mojej mamie sie wkrecil kleszcz, miala wyciagnietego calkowicie a mimo to pozniej rana zaczerwienila sie, po konsultacji z lekarzem zazywala przez 2 tygodnie antybiotyki.....
pzdr.
"Powstałem z nicości obrałem drogę ku wolności..."
Szacuny
25
Napisanych postów
1565
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
27417
a powiedzcie no mi moi drodzy
kleszcz to jest raczej bardzo niewielki stworzonko, prawda?
bo z tego co pamiętam to było dość spore i czarne, może wbiło mi się coś w nocy bo to było FEST widoczne, a nie jakaś tam plameczka na ciele.
Szacuny
1
Napisanych postów
6
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
44
ta, kleszcze to raczej sa niewielkie, chyba ze siedzial Ci na ciele z miesiac, to mogl sie napompowac do centymetra
duze kleszcze to raczej kleszcze zwierzece, ale w barze ani w miescie raczej ich nie spotkasz
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Dokładnie kręc w kierunku przeciwnym do zegara, aż sam nie odejdzie, jesli to wyrwałeś i zostało czarne to znaczy że oderwałeś tylko to "coś" gdzie gromadzi krew, a i kleszcz dalej dał nura w twoje żyły. Czy źle to nie wiem, ale wielokrotnie wyrywałem kleszcze mojemu psu. Jeśli nie chcesz ręką, to proponuje wziąść pensete i ją rozgrzać, dosyć mocno, wtedy też można zacząć go wykręcać, i powinno pujść łatwiej, pzdr
Szacuny
25
Napisanych postów
1565
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
27417
ok
obejrzał chirurg, w sumie to olał sprawe bo zerknął z daleka. Głupie teksty w stylu 'nie umrze pan od tego'. Nie komentuje, bo tylko ciśnienie mi się podnosi.
Antybiotyk dostałem. Narazie żyje.
Dzięki za pomoc