Na solarium jeszcze nie chodziłem, jednak nie chcę się mocniej opalić, a jedynie zachować obecną brązową skórę. Ponadto stosuję (raczej jako balsam, a nie samoopalacz) Nivea Summer Beauty. Będę pamiętał o karotenie, który pomaga brązowieniu. W związku z tym, w jaki sposób utrzymywać taką opaleniznę?
Za dużo czasu na zwykłe opalanie na słońcu nie mam, więc pozostaje jedynie solarium? Kremy/samoopalacze mają jakiś sens? Czasem można odróżnić opaleniznę po solarce od tej naturalnej, słonecznej - czy dla zachowania obecnej opalenizny, zmieni się jakby odcień tego brązu? Jeśli solarka, to ile minut/jak często? Chodzić zwyczajnie, jak to na początku dla "bladego" czy nieco więcej już dla przystosowanych do opalenizny?
Naturalną karnację mam raczej bladą, nie mam wielu pieprzyków, ani skłonności do ich powstawania; gdy się opalam, to najpierw na czerwono, a później przechodzi w brąz.
Zmieniony przez - vitoss w dniu 2008-07-30 01:30:08
Impossible is nothing.