Szacuny
1
Napisanych postów
627
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
3013
jak juz chcesz cos wysmiewac sory, trudno sie nie smiac jak nasi ledwo san marino okroili. a najlepsze jest to ze nie gra wielu swietnych (jak na polske) pilkarzy, ktorzy moga przeniesc reprezentacje na wyzszy poziom. ale nie maja szansy...
Szacuny
4
Napisanych postów
288
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
3879
nie wiem czy was to też tak raziło, ale zawodnicy san marino grali jak zwierzęta, to nie był futbol tylko jakaś kombinacja piłkarsko - zapaśniczo - prowokacyjna...
gdybym ja tam grał to łokcie by pracowały, a "nasi chłopcy" bali się nawet podnieść głosu, sędzia p*d*ł bał się kartek pokazywać i biegał z jakimś dziwnym uśmieszkiem.
Dla mnie to co zrobił jeden z tych gudłajów Błaszczykowskiemu na środku boiska, to jest czerwona kartka, a sędzia ledwie wyciągnął żółtą, bo widziałem że najchętniej to by nic mu nawet nie powiedział...
z takim przeciwnikiem się gra bardzo ciężko, ogólnie ciężko się gra bojąc się o własne nogi, ale dla mnie to było jakby oni rzucili nam wyzwanie a nasi go nie podnieśli, jednak mimo wszystko zwycięstwo cieszy.
Oglądając mecz myślałem że sięgamy piłkarskiego dna...
jednak na spokojnie analizując nie było tak źle.
Porównywanie do 13:0 Niemców nie ma sensu, ponieważ ten mecz był punktem zwrotnym w historii reprezentacji piłkarskiej san marino, w szatni padło chóralne "nigdy więcej", i od tamtej pory walczą właśnie tak jak wczoraj, niestety to tylko ze szkodą dla piłkarstwa, i miejmy nadzieje że krzywdy nigdy nikomu poza sobą nie zrobią...
Poza tym brakowało lidera, Roger popisywał się zagraniami w stylu byle od siebie(bo jak można nazwać ciągłe przerzucanie na drugą stronę boiska?)
Kowalczyk to jak na razie dla mnie totalna pomyłka, nie chciałbym go skreślać, ale niech jeszcze trochę pogra w Rosji zanim znów dostanie powołanie.
Cieszy bramka lewandowskiego, smolarek i krzynek na poziomie.
Stój tam gdzie chcesz stać, choćbyś miał stać sam.