siemanko. rozmyslalem dzis nad obecnym planem i doszedlem do wniosku ze powoli trzeba go zmienic, poczytalem kilkanascie artykulow o roznych typach FBW i naszlo mnie na ulozenie. nawet dzisiaj ktos napisal temat zeby dac bic do A a trip do B , w sumie dobry pomysl tak bylo jak cwiczylem 5x5 i lepiej mi sie tak cwiczylo. jako ze ukladam intuicyjnie pod wlasne predyspozycje, to prosilbym o korekty uwagi i wszelkiego rodzaju sugestie. co o mnie wiek 17 lat wzrost 186 cm waga 90 kg staz 8 miechow. dietka jest, supli nie biore. no wiec tak:
A.
nogi - siady 5 seri
klatka - wl 3 s
plery - GM 3s i wioslo w opadzie 2s
barki - wyciskanie sprzed klatki do czola na smithie 2s
bic - uginanie ze sztanga 2s
B.
nogi - np
wypychanie na suwnicy + uginanie w lezeniu ?? hmm chyba lipna kombinacja, moze wykroki ? co byscie polecili niemam koncepcji co dac na nogi do B. a moze tez siady ??
klatka - sztanga/hantle skos w gore ? sztanga czy hantle ?? 3s
plery - MC 5 s i podciaganie nachwyt szeroko 2 s
barki - wyciskanie zza glowy do czubka glowy/ do lini uszu 2s
trip - WW 2s
co wy na to ??