Chciałbym wiedzieć jaki trening (ile razy w tygodniu i w jakie dni) byłby dla mnie najskuteczniejszy, kiedy we wt. i czw. mam 2h treningu taekwondo. Czy miałby być to trening na maximum możliwości czy razczej nie. Przez jakiś czas trenowałem z ksiązki OLIVIERA LAFAYA "Trening siłowy bez sprzętu". Może ktoś to zna i mi doradzi czy robić go czy jakiś mniej wymagający.
Trening ten polega mniej wiecej na tym, ze mam cwiczenia zacxzynajace od gornych partii mięśniowych, konczace na ddolnych. Jest 6 serii kazdego cwiczenia (cwiczen jest mniej wiecej 8-10) i w zaleznosci od trudnosci jest okreslona liczba powtorzen w kazdej serii. Glownym elementem treningu jest to ze z treningu na trening (treningi w tej ksiazce sa mniej wiecej 3 razy w tygodniu) trzeba ziwkeszac o 1 powotrzenie w kazdej serii kazdego cwiczenia (dla przykladu: w poniedziaalek robie 6 serii po 5 powtorzen polowy zakresu podciagniec na drazku, w srode robie 6 serii po 6 itd.)
Co myslicie o takim treningu przy treningach tkd pomiedzy nimi? Czy regenaracaj bedzie wystarczająca?