U doktorka bylem 13.X i dostalem skierowanie na 3 zabiegi(Lasery,ultradźwięki,TENS wszystko po 10 zabiegów) Tylko że w tym pier****nym kraju sie czeka po 4 miesiące na zabiegi i w tym momencie najwczesniej moge miec w styczniu ub lutym.
(moge miec i od jutra ale za $$$ a takiej nieposiadam)
Przesiwetlenie mi nierobil bo powiedzial ze to musi byc "profesionalne" a nie byle jakie a takie robia w lublinie (bo ja ze świdnika) No a jeździć do Lublina, rejesrować się, czekać, bulić za zdjecie to mi wyjdzie troche...
Lekcewazyc to tego nie lekcewaze.
Narazie w czasie gdy "czekam" na zabiegi to codzien staram sie wygzrewac barki (lampą na podczerwien) i smaruje Fastum'em.
Tak więc. Co z tym Martwym? =]
Pzdr.
?
Zmieniony przez - Rude Boy92 w dniu 2008-10-22 14:07:31