mam powazny problem nie moge sobie poradzic z odpowiednai dieta
mam szkołem i wracam do domu gdzies o 15 zwykle rano nie mam czasu zeby jesc albo ochoty wiec nic potem w szkole nie ma czasu i dopiero o 15 obiad na który nie wiem co zrobic o chciąłbym duzo białka a b. mało wegli nie wiem co kupic zeby nie chodzic głodnym a zdrowo zjesc no i oczywiscie potem gdzies o 18 mam zamiar zjesc kolacje ale w domu albo chleb albo makaron albo same wegle no i potem nauka i po całym dniu nie mam juz siły na trening od czasu do czasu kiedy mam luzniej to cwicze a tak to lipaa.
czy opłaca sie wstawac bardzo wczesnie zeby biegac np? i np pozno w nocy bo tylko wtedy mam czas;-(
Jesli mówisz do Boga - modlisz sie, jesli Bóg mówi do ciebie - masz schizofremie:D