"Musisz świecić przykładem odwagi, honoru, żarliwej dla Narodu służby"
Pzdr
Koksy to nie wszystko http://www.sfd.pl/temat148281/
Nie masz koncepcji, zajrzyj tutaj http://www.sfd.pl/temat255388/
Patrz co jesz http://www.sfd.pl/temat280738/
Train smarter, not just harder!
Raczej ustapić niż zranić,raczej zranić niz okaleczyć,raczej okaleczyć niż zabić,prędzej zabić samemu,niż dać się zabić.
i gdzie stosowałes ciosy na aorte? Na tych mistrzostwach bjj czy w klubie boksu?
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
Żeby przezwycieżyć lęk, strach.. musisz stawiać mu czoła... ;)
Pozdrawiam
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
wracając do tematu ze swojego doświadczenia (a takiego troszkę posiadam) wiem jak to jest, raz miałem sytuacje że na treningu zostałem bez pary a mieliśmy ćwiczyć kolana na brzuch no to oczywiście się trener zgłosił na ochotnika xD i się cieszy że się porusza :). No i tak stajemy na przeciw siebie i czekam na sygnał, to już wtedy kupa w majtach a w myślach (ale będzie łomot xD), no i zaczęliśmy no i ja jak to ja z uśmiechem :) stoję, no i tak po 1 kolanie które dostałem nie dość że uśmiech się w złość przerodził xD że ledwo stałem to tylko w głowie ^^ jak bedzię bolało następne, i strach rośnie ból się wzmaga, aż końcu pomyślałem że tu na forum tyle pisało żeby nie myśleć podczas walki... no to też tak zrobiłem w ciągu 10sek strach miną całkowicie, ból też się zmniejszył bo się na nim nie skupiałem i myślałem nad tym aby dobrze ćwiczenie wykonać. Tak samo mam ze sparingami, wystarczy skupić się na przeciwniku i na niczym więcej.
Oto widzę ojca swego.
Oto widzę matkę swoją, siostry swoje i braci.
Oto widzę długi szereg tych, co byli przed nami.
Oto ich zew, bym zajął wśród nich miejsce przed Delphi, gdzie bohaterowie żyją wiecznie.