Poruszenie klatki

sztanga plaska to shit.
nie wiem czy wiesz ale pompki na poręczach dźwigasz więcej niż na płaskiej.
po 2 nie tylko ciężar sie liczy ale mniejsza;].
moje ale było odnośnie pląskiej nie kolejnosci. ogolnie plaska to kijowe ćwiczenie i stawianie go jako fundament, gdy klata nam odstaje to głupota.

Sam robie teraz płąska na poczatku, ale to taki krótki cykl i tylko po to zeby siłe ogolną zdobytą kilkoma planami ostatnio przełożyć na siłe wyciskania leżąc - bo w swięta probuje rekorda.
plaska=shit!

1.sztanga plaska to shit - moge to tylko wyśmiać... 2.wiem że "nie tylko ciężar się liczy"-oczywiście że nie tylko ale powinieneś wiedzieć,że zwiększenie ciężaru powoduje przyrost masy i siły,nie znam nikogo kto się zmasował ćwicząc tym samym ciężarem cały czas 3."stawianie go jako fundament, gdy klata nam odstaje to głupota"-koleś ma probelmy ze zmasowaniem klaty a nie z tym,że mu odstaje... własciwie nie wiem o czym tu jeszcze mowa,puma mu polecił dobry trening i jestem za żeby chopak nim ćwiczył.

Pszczolkin, Jodełka ma racje.

1. Wszelkie ćwiczenia sztangą, jeśli masz problem z wyczuciem danego mięśnia możesz sobie podarować. Chyba, że odpowiendio najpierw się wczujesz i skupisz.

2. Ciężar to jedynie środek do celu, a nie cel sam w sobie. Uważasz inaczej? Do działu o trójboju odsyłam.

3. Najpierw płaska, a potem skos bo na płasko więcej weźmiemy. Bodźcem do wzrostu są zniszczone włókna, a nie suma podniosnych kg. Jak najbardziej można zaczynać od skośnej, a potem płaską.

4. Sztanga na płasko wg. Ciebie to podstawowe ćwiczenie? Spróbuj hantli.

Zmieniony przez - And1Player w dniu 2008-12-06 14:07:56

Od siebie moge dodać tylko tyle że jeśli bys przeczytał w większosci artów skierowanych do osob ktorym nie rośnie klata, jest poruszona problematyka wyciskania sztangi płasko.
polecam lekture

koleś ma problemy ze zmasowaniem klaty a nie z tym,że mu odstaje.
jedno wynika z drugiego.
chyba ze ma problem z masowaniem całego ciała a nie tylko klaty
a jego problem zapewne bierze się z tego iż za duży nacisk kładł

PS: nie wszystkie sztangi są złe, ale chodzi o to ze najczęsciej problemy ludzi z klata wynikają z wyciskania sztangi leżąc
jak to ktoś okreslił, przychodzą na silke i robią płaską... ja tam robie klate:)

PS: pompki na poręczach wersja na klate rulez, robilem teraz pierwszy raz niedawno ale wchodzą diabelnie i moge je prawie każdemu polecić ;).
kumpla namówiłem na nie, też mu klata odstaje (jak autorowi tematu) i zadowolony jest jak na razie.


dodam jeszcze ze dobrze wykonywane wyciskanie płasko to dobry bodziec do wzrostu mięśni, ale wykorzystywany okresowo, nie będący podstawą prawie każdego planu.


^^
moje zdanie:)

Zmieniony przez - Jodełko w dniu 2008-12-06 14:45:58

dobra szefie troche już ćwiczę,wiem to i owo,postępy robię,zadowolony jestem,chcesz zmienić moje zdanie czy o co Ci chodzi?? ile razy mam jeszcze powtórzyć zanim ktokolwiek zatrybi,że FAJNY TRENING PUMA POLECIŁ I JESTEM ZA ŻEBY CHŁOPAK NIM ĆWICZYŁ.1-wiadomo 2-przeczytaj moją ostatnią wypowiedź pare razy i zobacz co tam napisałem,chyba że według Ciebie ciężar niema "kompletnie" znaczenia to odsyłam do działu dla poczatkujących 3.polecam wpierw płasko,z własnego doświadczenia 4.tak według mnie to podstawowe ćwiczenie,co nie znaczy że hantle też nie są podstawą,myślisz że nie ćwiczyłem nigdy hantlami??

pare postów wyzej powiedziałem ci ze nie mowiłem okolejnosci ale o ćwiczeniu samym.
jesli ma problem przy nabraniu masy na klacie to zapewne jest to spowodowane kochaną płaską, i w takim wyapdku nie powinno się AKURAT TEGO ćwiczenia stawiać jako główne. Płaska może być na początku, pod warunkiem ze ci klata nie odstaje.
dobra kończe nie bede sie powtarzał.
ps nie powiedziałem nigdzie ze ciężar nie ma znaczenia, ma ale drugorzędne.
kumpel bierze duzo więcej odemnie na płaskiej dużo więcej odemnie waży, ale jego klata wygląda gorzej niż moja, a płąska byłą jego filarem od kąd ćwiczy. :]

Zmieniony przez - Jodełko w dniu 2008-12-06 14:59:48

to o ciężarze było do and1player.a a ja zaproponowałem mu tak na początku,bo według mnie kolejność ma znaczenie

Co mnie interesuje Twoje zdanie? Nic! Więc po co miałbym chcieć je zmieniać? Pisze po to, aby wyjaśnić ogólne kwestie, o których nie masz pojęcia.

Przeczytałem Twoją ostatnią wypowiedź, która jest śmieszna bo zaprzecza Twojemu rozumowaniu. Piszesz że nie tylko ciężar się liczy, a w poście wcześniej zabraniasz robienia skosu, jako pierwszego bo.. weźmiemy mniejszy ciężar.. Do zbudowania masy potrzebny jest wzrost ciężaru, ale nie jest to priorytetem, bo wtedy jak pisałem - dział o trójboju.
Najpierw piszesz, że płaska sztangą, to podstawa, a potem, że hantle to podstawa. Zdecyduj się, jakie masz zdanie. Za dużo tych antytez...

Zmieniony przez - And1Player w dniu 2008-12-07 00:23:38

przykro mi że jesteś tak ograniczony,że nie rozumiesz o czym mówie i że dla Ciebie podstawowe ćwiczenia ograniczają się do jednego,no ale cóż...życze powodzenia nara

Panowie, spokojnie. Po co tyle emocji.
Jak sie obrazacie -> macie nadmiar testosteronu -> na to najlepsze jest nalozenie +10kg w ulubionych wielostawowych -> dnia nastepnego problem znika i sa zakwasy :)

Zmieniony przez - puma666 w dniu 2008-12-07 13:27:50