sa to górki ciężko pękające przeważnie jest w nich wodnista,żółta ropa po wyciśnięciu leci krew.
są to takie nacieki. niektóre da się wycisnąć niektóre nie da się ruszyć a później bolą od ściskania i czasem jak się oprę o ścianę przez przypadek to mimo, że owa krostka jest nie wyciskana to i tak się to miejsce urazi i taki ból jest krótkotrwały ale bolesny i najlepiej jak to sobie rozcieram tzn. lekko pocieram energicznie ręką. są wielkości 1cm takie większe zgrubienia.
Raz są a raz w ilości do 5 sztuk mniejsze większe głównie z tyłu głowy okolice szyi też a obecnie zrobił mi się nad uchem tak na lini baczków ale zawsze się robią na włosach. A raz jest czysto.
Moje potencjalne powody:
wina maszynki do strzyżenia w sumie to chyba ja się nią golę ale kurcze może teściu podkrada i może to się tak dzieje. teraz będę przecierał spirytem i dokładnie czyścił zobacze co i jak.
dieta - zbyt dużo olejów ( lniany, z pestek dyni ) wale gdzieś z z 60gram dziennie na mięko do różnych posiłków może to spowodowane jest nadmiarem wit e i a ?
reakcja białkowa - zjadam gdzieś 150gram odżywki 82% mieszanki wpc izolat tylko w dni treningowe przed treningiem 40gram po treningu 20gram i reszta na samą noc.
kolejne roważenie to, że mam tzw. "przeziębioną krew" i ogólnie pociągam nosem mam co jakiś czas kaszel wykrztuśny w ogóle to pracuje na budowie to warunki pogodowe są różne ale ogólnie teraz piździ, wieje i jest mroźno. wracam do domu jest gorąco i wiadomo wahania temperatur, ale to nie o to chodzi. chodzi o to przeziębienie i o to, że od tego te wykwity.
za dużo witamin? ładuje w siebie witaminy now'a adam w ilości 5/6 dziennie w różnych odstępach czasu. Dużo tracę witamin to dużo łykam mam pracę, siłke, sztuki walki na głowie.
pójde na dniach do lekarza ale chciałbym się jakoś do tego przygotować i uniknąć abtybiotyków bo sieją straszne spustoszenie a chcę tego uniknąć.
proszę o jakąś pomoc i na każde pytanię odpowiem.
pozdrawiam, zdrowia!
Zmieniony przez - trueboy w dniu 2008-12-07 19:25:09