Wojsko, prokurator

Witam.Widzialem w tym dziale duzo tematow o wojsku wiec moze ktos mi pomoze.Wiem ze zniesiono juz obowiazek sluzby wojskowej i wszyscy ktorzy sie ukrywali maja juz spokoj.No prawie wszyscy.Slyszalem ze ci ktorzy maja sprawy skierowane do prokuratury nadal maja problem.Ja wyjechalem z Polski jakies 5 lat temu i nie odbieralem wezwan.Czy jest jakis sposob zeby dowiedziec sie czy moja sprawa jest skierowana do prokuratury?Dodam ze na moj adres w Polsce nigdy policja nie przychodzila.

Sądzę,że jeśli chodzi o uchylanie się od służby wojskowej to sprawy kierowane były do prokuratur wojskowych,dlatego raczej Żandarmeria Wojskowa pukałaby do drzwiAle mogę się mylić.Poproś kogoś z rodziny o wysłanie listem poleconym zapytania do właściwej terenowo prokuratury wojskowej,czy podjete były,lub są jakieś działania przeciwko Tobie w związku z uchylaniem się od obowiązku pełnienia służby wojskowej.Na oficjalne pismo sądzę,że powinni odpowiedzieć,chociaż mam małe wątpliwości,czy potraktują kogoś z rodziny jako stronę w sprawie,bo wtedy nie masz co liczyć na odpowiedź.

Najprostsze rozwiązania są czasami najlepsze.

Zadzwoń do właściwej prokuratury i spytaj

Mlkv-jako prawnik znasz dobre rozwiązaniaA udzielą mu przez telefon takiej informacji?

Co do zasady - nie powinni.

W praktyce bywa bardzo różnie i właśnie dlatego radzę dzwonić

Kumpel był kiedyś świadkiem w sprawie o morderstwo ( postrzał z broni palnej ), dość słusznie obawiał się na początku wszelkich osobistych kontaktów z Policją / Prokuraturą, skończyło się tak że rozmowy telefoniczne z prowadzącymi postępowanie przygotowawcze robiłem Ja, osoba jakby nie patrzeć trzecia. Informacji, ku dużemu wówczas zdziwieniu, mi udzielano.

Uchylający się od służby jest póki co cywilem i ŻW nic do niego nie ma.

Hmmm.Mnie dziwnie prokuratura wojskowa kiedyś ścigała i miałem wezwanie na ŻW w celu wyjaśnienia,dlaczego nie stawiłem się na 2-tygodniowe ćwiczenia wojskowe mimo,ze byłem cywilem,tylko,że po odbytej zasadniczej służbie wojskowej(jakieś 3 lata po służbie).Całe szczęście trafiłem na sensownego pana z żandarmerii,jeszcze jak zobaczyłem proporczyk mojej jednostki u niego w gabinecie na ścianie,to podłapaliśmy wspólny temat,fajnie się gadało,wytłumaczyłem mu powody,dlaczego nie stawiłem się na ćwiczeniach.Pan chorąży z ŻW pomógł mi napisać stosowne wyjaśnienie,które poszło do prokuratury wojskowej.Po pewnym czasie przyszło pismo z prokuratury wojskowej w stylu:Po rozpoznaniu sprawy.....bla bla bla przestępstwa bla bla bla nie stwierdzono bla bla bla ponieważ bla bla blaNa końcu najbardziej mi się podobało.Od powyższej decyzji przysługuje Panu odwołanie w terminie 14 dni


* w miejscu bla bla bla -był urzędniczy bełkot

Zmieniony przez - słaby 56 w dniu 2008-12-11 09:44:03

To odwołonie to stary numer ja dostałem pismo o przyznaniu dodatku za długoletnią służbe z adnotacją:
"Od powyższej decyzji przysługuje Panu odwołanie w terminie 14 dni "

Tydzień temu słyszałem w telewizji,że postępowania wobec poborowych, którzy nie stawili się do służby nie będą wszczynane.Jeżeli jednak wszczęto takie postępowanie to będzie ono dalej prowadzone.O wszczęciu postępowania karnego osoba podejrzana powinna być poinformowana-przysyłają postanowienie.Jeżeli jednak nie otrzymałeś żadnego pisma to moim zdaniem nie masz się o co martwić.