Otóż kończę trening ok. 19-19:30.
Co myślicie o opcji:
> bezpośrednio po 1 banan,ostrowia lub twaróg chudy, odrobina kefiru albo mleko 0%
> 30-40 min. ryż + tuńczyk, kurczak
>Podaje tylko wycinek z całej diety, bo reszta jest zbilansowana a sam potreningowy to i tak kwestia manipulacji w zakresie białko, węgle.
>Z racji że jestem endo, nie chce szybko sie zalać. I mimo że jestem po bardzo ostrej redukcji, zależy mi (jak wiekszosci) na jak nawiekszej suchej masy. Dlatego moze odpuscic sobie banana i jechac na samej ostrowii po treningu ? Czytalem wiele na forum i metoda przymiowania samego białka po treningu tez ma swoich zwoleników.
Prosze o porady. Dzięki