Mam 30 lat 183 cm wzrostu, 97 waga
Od miesiąca stosuję coś takiego; ograniczenie jedzenia czyli śniadanie normalne , obiad 1/3 tego co dawniej, kolacja to owoc, aha wywaliłem z jadłospisu smażone i nie jem po 18 - chyba ze woda.
Do 27 lat grałem i trenowałem piłke nożna w klubie amatorskim i z wagą nie było problemu dopiero po ślubie........no i przestałem trenowac przez 3 lata-skutek 15 kg przywaliłem.
Siłownia nigdy mnie nie brał więc bardzo mało ćwiczyłem.
Teraz od miesiąca 3xsiłownia po ok. 50 min na tydzień, hala 2x po 2 godz w tygodniu, łykam l-karnitynę, ale zastanawiam się czy mógłbym cos jeszcze albo coś innego np. kreatynę bo chcę ten tłuszcz zamienić na mięśnie, lub coś innego zastosować jest jakiś jabłczan, czy białko(np.magnum8000)podobno jest coś takiego , co byłoby dla mnie dobre , no i chcę zwalic te 10-12 kg musowo.
POMOCY !!!temat traktuję bardzo poważnie.
pozdr.